Dzień przed odlotem postanowiliśmy pożegnac się z tym pięknym miastem a tak naprawdę pojechaliśmy na targ hodowców po nasiona i cebulki.
Zakupy się udały jedna z cebulek już się przyjęła i rośnie bardzo ładnie a reszta?
Zobaczymy. To wyspa kwiatów i wspaniałych roślin i moje nasionka muszą dac plon :)