Komentarze użytkownika alefur, strona 112
Przejdź do głównej strony użytkownika alefur
-
Tam zarówno prosiaki, jak większość krów jest bardzo chudych.
-
Masz rację, z barierkami dużo by stracił. A wrażenie, gdy się jest na samym "grzbiecie" - cudowne.
-
To fakt, ich nowoczesna architektura dopasuje się do już istniejącej.
-
Przynajmniej odnosiło się do "nieba".
-
Mam nadzieję, że kiedyś tam dotrę.
-
Rewelacja!!! na pewno nie był to leniwie spędzany urlop :) Szczególnie, jak ktoś "kocha takie drogi".
-
W Gruzji większość spożywczych rzeczy jest naturalnych, nie faszerowanych ulepszaczami. Z mlekiem była zabawna historia w hotelu - podawano nam świeże, podgrzane mleko. Część gości skarżyło się, że jest jakieś dziwne itp. A ono miało kożuch i na górze pływał tłuszcz ze śmietanki ... Rezydentka próbowała im tłumaczyć, że takie mleko jest prosto z kartonu, ale chciano zwykłe, pasteryzowane ....
Dla Polaków opłat pewnie nie ma.
-
Radzi sobie bez parasola :)
-
Bardzo intensywnie zielona.
-
Wersja "light" - relaks pod wodospadem. Ale była też tam kobieta cała na czarno, długa luźna tunika do samej ziemi, pod tym długie spodnie, pełne kryte buty o czadorze nie wspominając.
-
Tam zarówno prosiaki, jak większość krów jest bardzo chudych.
-
Masz rację, z barierkami dużo by stracił. A wrażenie, gdy się jest na samym "grzbiecie" - cudowne.
-
To fakt, ich nowoczesna architektura dopasuje się do już istniejącej.
-
Przynajmniej odnosiło się do "nieba".
-
Mam nadzieję, że kiedyś tam dotrę.
-
Rewelacja!!! na pewno nie był to leniwie spędzany urlop :) Szczególnie, jak ktoś "kocha takie drogi".
-
W Gruzji większość spożywczych rzeczy jest naturalnych, nie faszerowanych ulepszaczami. Z mlekiem była zabawna historia w hotelu - podawano nam świeże, podgrzane mleko. Część gości skarżyło się, że jest jakieś dziwne itp. A ono miało kożuch i na górze pływał tłuszcz ze śmietanki ... Rezydentka próbowała im tłumaczyć, że takie mleko jest prosto z kartonu, ale chciano zwykłe, pasteryzowane ....
Dla Polaków opłat pewnie nie ma. -
Radzi sobie bez parasola :)
-
Bardzo intensywnie zielona.
-
Wersja "light" - relaks pod wodospadem. Ale była też tam kobieta cała na czarno, długa luźna tunika do samej ziemi, pod tym długie spodnie, pełne kryte buty o czadorze nie wspominając.