Komentarze użytkownika sszperacz, strona 43
Przejdź do głównej strony użytkownika sszperacz
-
Nie, to był "dzień dobroci dla ludzi". Ale były wrażenia. Fantastyczne.
-
Zwierzak boski
-
Nie, Racibórz jest w Polsce. Jeśli masz na myśli wypowiedzi ludzi o autonomii, nie zwracaj na to uwagi, bo często są to skrajnie nielogiczne i mijające się z prawdą wypowiedzi.
-
Jerrrrronie......., ale Ci "zazdroszczę". Pod Mikołowem też były naloty, ale podczas rekonstrukcji jeszcze nie. Za to był pociąg pancerny nr. 51 zwany "Groźny". Podobno tę bitwę wyrską porównuje się z mławską. Byłem tam niedaleko i nawet "nocowałem" pod pomnikiem piechura, ale moja była "wściekła" kierowqniczka zawsze musiała mnie budzić podczas "drzemki" głupimi telefonami. Ale to "stara panna", więc co się dziwić......Jednak schrony zrobiły na mnie piekielne wrażenie i ślady po pociskach. W jednym z opisów i publikowanych zdjęć, opisałem z pamięci fragment informacji o mławskiej bitwie. Ech......wiesz....., brakuje mi tych wyjazdów służbowych, może kiedyś znów tam przybędę....? A te filmy...., to były filmy:".....co jest do jasnej anielki? Wojsko, czy b......tiiiiiiiiiiiip (cenzura )......-el?! Burdello......", "......O Inglezi ( nie wiem jak to się pisze ), Inglezi. No Inglezi, Polakko........", "......a jakie ja mam gwarancje.....? Żadnych." "....Pamiętaj Hans, że zawsze jestem twoim przyjacielem......". "No, wlożyl pan coś na siebie Brunner.....Nie ma nic bardziej gorszego, jak oficer w gaciach....."
-
Fantastyczne
-
Ja bym powiedział...: "pasmo gór do zdobycia"....., "ukształtowanie terenu" przyzwoite......, ogólnie "obiekt architektonicznie atrakcyjny"........
-
O, tutaj bym już nie wszedł.....Gratuluję odwagi.
-
Uwielbiam tę górę, lubię potoczną Jurę, przebywanie tam mnie uspokaja i pobudza moją wyobraźnię.
-
Bartku, dziękuję za punkty i za pomoc. Na razie spróbuję coś "pokombinować" i dam znać, jeśli mi coś nie wyjdzie. Pozdrawiam Ps. Dziękuję za punkty
-
Akurat nie chodziło mi o bądź co bądź także "4 litery", ale o coś innego......W jakimś przewodniku przeczytałem o "Mietku", a tydzień wcześniej, była firma posłała mnie w trasę do Świdnicy, a że jestem człowiekiem ciekawym świata i spostrzegawczym, stąd ponownie się zjawiłem w Świdnicy. Podczas podróży służbowej nijak było tam zahaczyć, bo to nie po drodze, ale zawsze można przyjechać prywatnie. Chelsea: ilekroć pojawiasz się z tą "śmiejącą się" ikoną, zawsze mam wrażenie, że przez ten uśmiech rozumiesz moje komentarze. Zaraz, zaraz, "za dużo sobie nie myśl", jestem normalnym facetem. Pozdrawiam
-
Nie, to był "dzień dobroci dla ludzi". Ale były wrażenia. Fantastyczne.
-
Zwierzak boski
-
Nie, Racibórz jest w Polsce. Jeśli masz na myśli wypowiedzi ludzi o autonomii, nie zwracaj na to uwagi, bo często są to skrajnie nielogiczne i mijające się z prawdą wypowiedzi.
-
Jerrrrronie......., ale Ci "zazdroszczę". Pod Mikołowem też były naloty, ale podczas rekonstrukcji jeszcze nie. Za to był pociąg pancerny nr. 51 zwany "Groźny". Podobno tę bitwę wyrską porównuje się z mławską. Byłem tam niedaleko i nawet "nocowałem" pod pomnikiem piechura, ale moja była "wściekła" kierowqniczka zawsze musiała mnie budzić podczas "drzemki" głupimi telefonami. Ale to "stara panna", więc co się dziwić......Jednak schrony zrobiły na mnie piekielne wrażenie i ślady po pociskach. W jednym z opisów i publikowanych zdjęć, opisałem z pamięci fragment informacji o mławskiej bitwie. Ech......wiesz....., brakuje mi tych wyjazdów służbowych, może kiedyś znów tam przybędę....? A te filmy...., to były filmy:".....co jest do jasnej anielki? Wojsko, czy b......tiiiiiiiiiiiip (cenzura )......-el?! Burdello......", "......O Inglezi ( nie wiem jak to się pisze ), Inglezi. No Inglezi, Polakko........", "......a jakie ja mam gwarancje.....? Żadnych." "....Pamiętaj Hans, że zawsze jestem twoim przyjacielem......". "No, wlożyl pan coś na siebie Brunner.....Nie ma nic bardziej gorszego, jak oficer w gaciach....."
-
Fantastyczne
-
Ja bym powiedział...: "pasmo gór do zdobycia"....., "ukształtowanie terenu" przyzwoite......, ogólnie "obiekt architektonicznie atrakcyjny"........
-
O, tutaj bym już nie wszedł.....Gratuluję odwagi.
-
Uwielbiam tę górę, lubię potoczną Jurę, przebywanie tam mnie uspokaja i pobudza moją wyobraźnię.
-
Bartku, dziękuję za punkty i za pomoc. Na razie spróbuję coś "pokombinować" i dam znać, jeśli mi coś nie wyjdzie. Pozdrawiam Ps. Dziękuję za punkty
-
Akurat nie chodziło mi o bądź co bądź także "4 litery", ale o coś innego......W jakimś przewodniku przeczytałem o "Mietku", a tydzień wcześniej, była firma posłała mnie w trasę do Świdnicy, a że jestem człowiekiem ciekawym świata i spostrzegawczym, stąd ponownie się zjawiłem w Świdnicy. Podczas podróży służbowej nijak było tam zahaczyć, bo to nie po drodze, ale zawsze można przyjechać prywatnie. Chelsea: ilekroć pojawiasz się z tą "śmiejącą się" ikoną, zawsze mam wrażenie, że przez ten uśmiech rozumiesz moje komentarze. Zaraz, zaraz, "za dużo sobie nie myśl", jestem normalnym facetem. Pozdrawiam