Komentarze użytkownika kava_kava, strona 29
Przejdź do głównej strony użytkownika kava_kava
-
koroneczka....
-
hrabia Cagliostro?
-
u Floriana?
-
co za historia!
-
fantastyczne! mam nadzieję być tam już za tydzień, też po wielu latach, i po obejrzeniu Twoich zdjęć zastanawiam się poważnie, czy brać w ogóle aparat.... Co za kolory, i co za koloryt! Dla mnie - bomba.
-
mnie się podobało nawet kiedy lało, a zwłaszcza bezpośrednio potem
-
nie mam, nie miałam i nie planuję mieć świeżo poślubionej małżonki :))). Ale istotę problemu rozumiem. Z drugiej strony chyba lepiej być 'uziemionym' na 2 tygodnie właśnie tutaj, niż gdzie indziej. W końcu nie bez powodu 'zaniosło' mnie tam dwa razy (a wysp greckich jest podobno parę tysięcy, więc mogło zanieść gdzie indziej...) więc o znudzeniu nie ma mowy, i każdemu życzę, żeby sam sprawdził, jak tu jest.
-
trochę zazdroszczę zdecydowania w sprawie Thassos. Nie umiałabym powiedzieć, która z wysp podoba mi się najbardziej. One są takie różne... A jeszcze jest Rodos i Kreta - dwie wielkie - które też są fantastyczne, a których na razie nie pokazałam. Mam nadzieję, że ta grecka wyspa naj-naj ciągle przede mną. Jest ich w końcu parę tysięcy, zdaje się :)
-
symboliczne i przejmujące
-
ile tu tego!
-
koroneczka....
-
hrabia Cagliostro?
-
u Floriana?
-
co za historia!
-
fantastyczne! mam nadzieję być tam już za tydzień, też po wielu latach, i po obejrzeniu Twoich zdjęć zastanawiam się poważnie, czy brać w ogóle aparat.... Co za kolory, i co za koloryt! Dla mnie - bomba.
-
mnie się podobało nawet kiedy lało, a zwłaszcza bezpośrednio potem
-
nie mam, nie miałam i nie planuję mieć świeżo poślubionej małżonki :))). Ale istotę problemu rozumiem. Z drugiej strony chyba lepiej być 'uziemionym' na 2 tygodnie właśnie tutaj, niż gdzie indziej. W końcu nie bez powodu 'zaniosło' mnie tam dwa razy (a wysp greckich jest podobno parę tysięcy, więc mogło zanieść gdzie indziej...) więc o znudzeniu nie ma mowy, i każdemu życzę, żeby sam sprawdził, jak tu jest.
-
trochę zazdroszczę zdecydowania w sprawie Thassos. Nie umiałabym powiedzieć, która z wysp podoba mi się najbardziej. One są takie różne... A jeszcze jest Rodos i Kreta - dwie wielkie - które też są fantastyczne, a których na razie nie pokazałam. Mam nadzieję, że ta grecka wyspa naj-naj ciągle przede mną. Jest ich w końcu parę tysięcy, zdaje się :)
-
symboliczne i przejmujące
-
ile tu tego!