Komentarze użytkownika lmichorowski, strona 1536
Przejdź do głównej strony użytkownika lmichorowski
-
Szkoda, że można dać tylko jednego plusa, bo chętnie dałbym drugiego za świetną relację tekstową. Brawo!
-
Pamiętam moje zdziwienie jak w czasie pierwszej podróży do Tajlandii w 1980 roku zobaczyłem tam polskie fiaty i ich wielką reklamę na Sukhumvit Road...
-
Dziękuję za wizytę w Moskwie i związane z nią plusy. Pozdrawiam.
-
Dzięki za algierskiego plusika. Pozdrawiam.
-
Dziękuję za wyprawę na moje Podlasie i tak liczne plusy i komentarze. Pozdrawiam.
-
No, nie... to nie Kana Galilejska (a szkoda!). Poza tym - pisałem, że byłem "za kółkiem", więc nawet gdyby... to nic z tych rzeczy.
-
Mówiąc najkrócej - "na ludowo".
-
Bo to tylko jeden z kącików. A butelki były, i to w całkiem niezłym wyborze, tyle że będąc kierowcą mogłem je sobie tylko obejrzeć.
-
Ja, niestety, też nie potrafię ich odczytać...
-
Jak najbardziej, obok jest fajna restauracja.
-
Szkoda, że można dać tylko jednego plusa, bo chętnie dałbym drugiego za świetną relację tekstową. Brawo!
-
Pamiętam moje zdziwienie jak w czasie pierwszej podróży do Tajlandii w 1980 roku zobaczyłem tam polskie fiaty i ich wielką reklamę na Sukhumvit Road...
-
Dziękuję za wizytę w Moskwie i związane z nią plusy. Pozdrawiam.
-
Dzięki za algierskiego plusika. Pozdrawiam.
-
Dziękuję za wyprawę na moje Podlasie i tak liczne plusy i komentarze. Pozdrawiam.
-
No, nie... to nie Kana Galilejska (a szkoda!). Poza tym - pisałem, że byłem "za kółkiem", więc nawet gdyby... to nic z tych rzeczy.
-
Mówiąc najkrócej - "na ludowo".
-
Bo to tylko jeden z kącików. A butelki były, i to w całkiem niezłym wyborze, tyle że będąc kierowcą mogłem je sobie tylko obejrzeć.
-
Ja, niestety, też nie potrafię ich odczytać...
-
Jak najbardziej, obok jest fajna restauracja.