Komentarze użytkownika lmichorowski, strona 1510
Przejdź do głównej strony użytkownika lmichorowski
-
"Na ryby! W każdziuteńki wolny dzień. Na ryby! - nad leniwą rzeczkę w cień..."
-
Czyżby stąd startował Hermann (krokodyl z "Hydrozagadki")?
-
A w pobliżu pewnie jest brodzisko Garbarka (tego jazzmana),,,
-
Co do tego nie ma pewności. Znajomy ornitolog dopatrzył się tu pliszki wylatującej z gęstwiny. Ma wprawdzie głowę wtuloną w tułów, ale pewnie chciała zachować incognito...
-
Ciemność! Widzę ciemność!...
-
Czy zdjęcia kotów zaraz po zdjęciach z tak upojnego wieczoru to jakaś aluzja (wszak kot po niemiecku to "Katze")...?
-
Wiesz, masz rację...
-
Trzech budrysów?
-
Nawet nie wiedziałem, że jarzębiak jest jeszcze obecnie dostępny. Ostatni raz piłem go chyba jeszcze za tzw. komuny.
-
Faktycznie, leniwy. Zamiast pędzić do sklepu mógłby pędzić w domu.
-
"Na ryby! W każdziuteńki wolny dzień. Na ryby! - nad leniwą rzeczkę w cień..."
-
Czyżby stąd startował Hermann (krokodyl z "Hydrozagadki")?
-
A w pobliżu pewnie jest brodzisko Garbarka (tego jazzmana),,,
-
Co do tego nie ma pewności. Znajomy ornitolog dopatrzył się tu pliszki wylatującej z gęstwiny. Ma wprawdzie głowę wtuloną w tułów, ale pewnie chciała zachować incognito...
-
Ciemność! Widzę ciemność!...
-
Czy zdjęcia kotów zaraz po zdjęciach z tak upojnego wieczoru to jakaś aluzja (wszak kot po niemiecku to "Katze")...?
-
Wiesz, masz rację...
-
Trzech budrysów?
-
Nawet nie wiedziałem, że jarzębiak jest jeszcze obecnie dostępny. Ostatni raz piłem go chyba jeszcze za tzw. komuny.
-
Faktycznie, leniwy. Zamiast pędzić do sklepu mógłby pędzić w domu.