Komentarze użytkownika lmichorowski, strona 1509
Przejdź do głównej strony użytkownika lmichorowski
-
Powiedziałbym, że nawet nieco więcej niż 2/3 to loty służbowe (wyjazdy na targi, akwizycje itp.).
-
Swoją drogą była to kultowa płyta...
-
Coś się działo z "Kolumberem". Za pierwszym razem wpis się nie pojawił. Po kilku minutach napisałem drugi bardzo podobny komentarz. Teraz widzę, że są oba.
-
Było tego mnóstwo. Mnie bardzo podobały się np. "krój za chatą" (ilustracja Szymona Kobylińskiego pokazywała Szkota w kilcie), "Pola nie lubi tenisa" (obrazek pokazywał dwie obejmujące się tenisistki), "nowa Mazda pisarza", "ćma w świetle przydymionym"...
-
:-))))
-
Dziękuję za odwiedziny i litewskie plusiki. Pozdrawiam.
-
Plusa dałem już wcześniej. Teraz wypada mi pogratulować lekkiego i dowcipnego opisu zdjęć, imponującej kolekcji trunkowych etykietek i fajnych chwil spędzonych w Jachrance i okolicach. Pozdrawiam
-
"Słońce już gasło, wieczór był ciepły i cichy,
Okrąg niebios gdzieniegdzie chmurkami zasłany,
U góry błękitnawy, na zachód różany;
Chmurki wróżą pogodę, lekkie i świecące,
Tam jako trzody na murawie śpiące,
Ówdzie nieco drobniejsze, jak stada cyranek.
Na zachód obłok na kształt rąbkowych firanek,
Przejrzysty, sfałdowany, po wierzchu perłowy,
Po brzegach pozłacany, w głębi purpurowy,
Jeszcze blaskiem zachodu tlił się i rozżarzał:
Aż powoli pożółkniał, zbladnął i poszarzał..."
-
A jak dokładnie przyjrzeć się szyldowi, to można doznać podwójnego wstrząsu. Bo oprócz STASI znalazło się tam i SA...
-
Inny dowcip z tych czasów:
W czasie wizyty w Polsce generał de Gaulle zwiedza Wilanów. Zatrzymał się przy pięknym drewnianym łożu, pogładził je ręką i powiedział: "hebanowe"... Towarzyszący mu Ochab (ówczesny Przewodniczący Rady Państwa) obejrzał krytycznie mebel i odrzekł: " Eee, cheba stare".
-
Powiedziałbym, że nawet nieco więcej niż 2/3 to loty służbowe (wyjazdy na targi, akwizycje itp.).
-
Swoją drogą była to kultowa płyta...
-
Coś się działo z "Kolumberem". Za pierwszym razem wpis się nie pojawił. Po kilku minutach napisałem drugi bardzo podobny komentarz. Teraz widzę, że są oba.
-
Było tego mnóstwo. Mnie bardzo podobały się np. "krój za chatą" (ilustracja Szymona Kobylińskiego pokazywała Szkota w kilcie), "Pola nie lubi tenisa" (obrazek pokazywał dwie obejmujące się tenisistki), "nowa Mazda pisarza", "ćma w świetle przydymionym"...
-
:-))))
-
Dziękuję za odwiedziny i litewskie plusiki. Pozdrawiam.
-
Plusa dałem już wcześniej. Teraz wypada mi pogratulować lekkiego i dowcipnego opisu zdjęć, imponującej kolekcji trunkowych etykietek i fajnych chwil spędzonych w Jachrance i okolicach. Pozdrawiam
-
"Słońce już gasło, wieczór był ciepły i cichy,
Okrąg niebios gdzieniegdzie chmurkami zasłany,
U góry błękitnawy, na zachód różany;
Chmurki wróżą pogodę, lekkie i świecące,
Tam jako trzody na murawie śpiące,
Ówdzie nieco drobniejsze, jak stada cyranek.
Na zachód obłok na kształt rąbkowych firanek,
Przejrzysty, sfałdowany, po wierzchu perłowy,
Po brzegach pozłacany, w głębi purpurowy,
Jeszcze blaskiem zachodu tlił się i rozżarzał:
Aż powoli pożółkniał, zbladnął i poszarzał..." -
A jak dokładnie przyjrzeć się szyldowi, to można doznać podwójnego wstrząsu. Bo oprócz STASI znalazło się tam i SA...
-
Inny dowcip z tych czasów:
W czasie wizyty w Polsce generał de Gaulle zwiedza Wilanów. Zatrzymał się przy pięknym drewnianym łożu, pogładził je ręką i powiedział: "hebanowe"... Towarzyszący mu Ochab (ówczesny Przewodniczący Rady Państwa) obejrzał krytycznie mebel i odrzekł: " Eee, cheba stare".