Komentarze użytkownika lmichorowski, strona 1509

Przejdź do głównej strony użytkownika lmichorowski

  1. lmichorowski
    lmichorowski (18.02.2010 23:13)
    Powiedziałbym, że nawet nieco więcej niż 2/3 to loty służbowe (wyjazdy na targi, akwizycje itp.).
  2. lmichorowski
    lmichorowski (18.02.2010 23:00)
    Swoją drogą była to kultowa płyta...
  3. lmichorowski
    lmichorowski (18.02.2010 22:53)
    Coś się działo z "Kolumberem". Za pierwszym razem wpis się nie pojawił. Po kilku minutach napisałem drugi bardzo podobny komentarz. Teraz widzę, że są oba.
  4. lmichorowski
    lmichorowski (18.02.2010 22:47)
    Było tego mnóstwo. Mnie bardzo podobały się np. "krój za chatą" (ilustracja Szymona Kobylińskiego pokazywała Szkota w kilcie), "Pola nie lubi tenisa" (obrazek pokazywał dwie obejmujące się tenisistki), "nowa Mazda pisarza", "ćma w świetle przydymionym"...
  5. lmichorowski
    lmichorowski (18.02.2010 22:40)
    :-))))
  6. lmichorowski
    lmichorowski (18.02.2010 22:25)
    Dziękuję za odwiedziny i litewskie plusiki. Pozdrawiam.
  7. lmichorowski
    lmichorowski (18.02.2010 22:20)
    Plusa dałem już wcześniej. Teraz wypada mi pogratulować lekkiego i dowcipnego opisu zdjęć, imponującej kolekcji trunkowych etykietek i fajnych chwil spędzonych w Jachrance i okolicach. Pozdrawiam
  8. lmichorowski
    lmichorowski (18.02.2010 22:14)
    "Słońce już gasło, wieczór był ciepły i cichy,
    Okrąg niebios gdzieniegdzie chmurkami zasłany,
    U góry błękitnawy, na zachód różany;
    Chmurki wróżą pogodę, lekkie i świecące,
    Tam jako trzody na murawie śpiące,
    Ówdzie nieco drobniejsze, jak stada cyranek.
    Na zachód obłok na kształt rąbkowych firanek,
    Przejrzysty, sfałdowany, po wierzchu perłowy,
    Po brzegach pozłacany, w głębi purpurowy,
    Jeszcze blaskiem zachodu tlił się i rozżarzał:
    Aż powoli pożółkniał, zbladnął i poszarzał..."
  9. lmichorowski
    lmichorowski (18.02.2010 21:56)
    A jak dokładnie przyjrzeć się szyldowi, to można doznać podwójnego wstrząsu. Bo oprócz STASI znalazło się tam i SA...
  10. lmichorowski
    lmichorowski (18.02.2010 21:54)
    Inny dowcip z tych czasów:

    W czasie wizyty w Polsce generał de Gaulle zwiedza Wilanów. Zatrzymał się przy pięknym drewnianym łożu, pogładził je ręką i powiedział: "hebanowe"... Towarzyszący mu Ochab (ówczesny Przewodniczący Rady Państwa) obejrzał krytycznie mebel i odrzekł: " Eee, cheba stare".