Komentarze użytkownika rebel.girl, strona 403
Przejdź do głównej strony użytkownika rebel.girl
-
geez, reportaż, oczywiście. to znak, że faktycznie powinnam wrzucić na luz.
-
no to super! tym bardziej czekamy na relację! powodzenia! ;)
-
spokojnie, panowie... tak się składa, że to jeden z najtrudniejszych wątków we współczesnej teorii fotografii czy np. szerzej - antropologii wizualnej. dylematy mają ludzie, którzy się w tych dziedzinach specjalizują, praktycy i teoretycy. tu nie ma łatwych odpowiedzi - może warto poprzestać na takim stwierdzeniu i każdą sytuację, każde zdjęcie traktować indywidualnie, zamiast ryzykować kumpelskie stosunki sporem, który i tak nie przyniesie dobrego rozwiązania??
mówi się, że kwestię zgody, tego, czy zdjęcie można było zrobić, ostatecznie zostawia się sumieniu autora. ponieważ zawsze istnieje pole do manipulacji, na wielu płaszczyznach, i zgoda na papierku nic tu nie da.
ps. ja też to zdjęcie postrzegam jako swoisty reportarz i widzę na twarzy fotografowanej osoby zgodę i aprobatę na nie...
-
nie będę się włączać do merytorycznego ;) wątku tej dyskusji, chciałam za to napisać, że życzę udanej wyprawy, mam nadzieję, że to, co znajdziecie na miejscu, okaże się tym, czego potrzebowaliście i co da wam satysfakcję z podróży (z biurem czy bez ;p) ;)
i że czekamy na relację ;)
-
a w ogóle to: saltus, duzinek, dino, rehberi i snowboarder - pięknie dziękuję za plusy! ;)
-
a dziękuję ;) komplement z takich ust to nie byle co ;)
nie wiem, jak jest teraz - byłam w listopadzie 2007 i wtedy można było palić.
-
ale nudzicie ;)
dobrze, że chociaż u saltus jakieś zrozumienie klimatu ;)
-
o, jak kolumber pięknie się stara ;)
gratuluję 2001 użytkownika ;)
-
w dodatku żonka ładne foty robi ;)
-
jak to monochromatyczny? ;)
-
geez, reportaż, oczywiście. to znak, że faktycznie powinnam wrzucić na luz.
-
no to super! tym bardziej czekamy na relację! powodzenia! ;)
-
spokojnie, panowie... tak się składa, że to jeden z najtrudniejszych wątków we współczesnej teorii fotografii czy np. szerzej - antropologii wizualnej. dylematy mają ludzie, którzy się w tych dziedzinach specjalizują, praktycy i teoretycy. tu nie ma łatwych odpowiedzi - może warto poprzestać na takim stwierdzeniu i każdą sytuację, każde zdjęcie traktować indywidualnie, zamiast ryzykować kumpelskie stosunki sporem, który i tak nie przyniesie dobrego rozwiązania??
mówi się, że kwestię zgody, tego, czy zdjęcie można było zrobić, ostatecznie zostawia się sumieniu autora. ponieważ zawsze istnieje pole do manipulacji, na wielu płaszczyznach, i zgoda na papierku nic tu nie da.
ps. ja też to zdjęcie postrzegam jako swoisty reportarz i widzę na twarzy fotografowanej osoby zgodę i aprobatę na nie... -
nie będę się włączać do merytorycznego ;) wątku tej dyskusji, chciałam za to napisać, że życzę udanej wyprawy, mam nadzieję, że to, co znajdziecie na miejscu, okaże się tym, czego potrzebowaliście i co da wam satysfakcję z podróży (z biurem czy bez ;p) ;)
i że czekamy na relację ;) -
a w ogóle to: saltus, duzinek, dino, rehberi i snowboarder - pięknie dziękuję za plusy! ;)
-
a dziękuję ;) komplement z takich ust to nie byle co ;)
nie wiem, jak jest teraz - byłam w listopadzie 2007 i wtedy można było palić. -
ale nudzicie ;)
dobrze, że chociaż u saltus jakieś zrozumienie klimatu ;) -
o, jak kolumber pięknie się stara ;)
gratuluję 2001 użytkownika ;) -
w dodatku żonka ładne foty robi ;)
-
jak to monochromatyczny? ;)