Komentarze użytkownika bartek_sleczka, strona 448
Przejdź do głównej strony użytkownika bartek_sleczka
-
Tak jest!
-
Taaaaaa. To jednak od kadru pionowego bądź poziomego. Jeszcze mnie nie zawiało w tamte strony i nie mam nowej wersji, ale będzie. Na 100% ją dodam i zobaczymy który kadr lepszy :)
Z tą przykrością, to trochę przerysowałem.... Sorki.
Fajnie się z Wami dyskutuje.
Nomen omen, jak na taką dyskusję, to nazwa zdjęcia jak najbardziej adekwatna...
Nie wiem czy wezmę aparat, bo tam nie wolno wnosić lustrzanek. Mam jeszcze mojego wiernego G5, więc pewnie zabiorę, ale w trudnych warunkach oświetleniowych i w deszczu (niestety ma padać) za dobrze sobie nie radzi. Jak coś będzie się nadawało do publikacji to Wam wyślę, albo wrzucę na inne forum i dam znać, bo to chyba nie jest właściwe miejsce na takie zdjęcia.
Pozdrawiam ciepło, bARtek
-
:) dobre skojarzenie :)
-
Nie ma pojęcia. Wyglądało jak długowłosa kura :))))
-
Hej, to może ja jeszcze coś dodam.... A może już nie? Sam nie wiem...
Po pierwsze primo, bardzo się cieszę, że wyszła z tego taka dyskusja, momentami ognista, ale krew się nie polała, wręcz przeciwnie (swoja drogą co to mogłoby znaczyć - ale ciekawie brzmi :))
To jest forum podróżnicze i opisy są jak najbardziej wskazane i tyle. Jeśli ktoś potrafi zrobić takie zdjęcia, że nie potrzebują opisów, to moim zdaniem ociera się o Fotografię przez duże 'F'. Chciałbym tak robić...
W sumie zabawne, że mówimy o kimś na zasadzie Harryego Pottera :)
Cóż, zapraszam do dyskusji na każdy temat (proszę bez złych skojarzeń) i jadę jutro na ACDC (Iron Maiden też jest OK, także Black Sabbath, ale także Norah Jones) :))))
Pozdrawiam, bARtek
-
Którego? ;)
Nie zamoczyłem....
-
A i owszem. Polecam poczytać "Miasteczko jak Alice Springs" :)
-
Hej,
miałem nadzieję, że o mnie nie pisaliście, bo aż do takiego działania się nie poczuwam :) ale trochę mi się przykro przez moment zrobiło :(
Mam wrażenie, że znakomicie sobie wyjaśniliśmy wieeeeeeele kwestii :) Pamiętam Voy, jak mnie 'zrugałeś' na innym forum, O CO NIE MAM ŻADNEGO ŻALU, ani pretensji, miałeś wiele racji. Pamiętam także, co zrobiło na mnie bardzo pozytywne wrażenie, że napisałeś potem do mnie maila, za którego jestem bardzo wdzięczny. Zresztą między innymi tamta korespondencja pobudziła mnie do zapoznania się z tym forum. Dziękuję.
Ja także się nie obrażam za krytyczne uwagi, wręcz proszę o nie. I szkoda mi, że tak mało ich się pojawia. U mnie pobudza to chęć robienia lepszych zdjęć. Proszę zawsze tylko o info, co się nie podoba i dlaczego. Każdy może mieć swoje zdanie.
Nie piszę nikomu, że coś mi się nie podoba, bo to rzecz gustu i tyle. Zresztą bardzo ciekawe obserwacje przynosi przeglądnięcie swoich podróży i zobaczenie, co inni oceniają. Jak się chwilą zastanowić, to fotki o znacznie niższej liczbie plusów, jak się na nie spojrzy chłodnym okiem, rzeczywiście nie są udane. Robię to co jakiś czas (przeglądam swoje podróże) i staram się zrozumieć dlaczego coś się nie podoba innym. Bardzo często dochodzę do wniosku, że odnosi się to do zdjęć, które mają wartość, ale tylko dla mnie. Coś się zdarzyło w tym właśnie miejscu, coś co zapadło mi w pamięć. Dla Was, nie ma to żadnej wartości poznawczej, a emocje są tylko u mnie .... To jest najczęstszy powód dla którego nie ma dobrych ocen.
Wydaje mi się (moje zdanie), że można próbować delikatnie dać do zrozumienia komuś, że coś można poprawić (albo można BYŁO lepiej zrobić). Taka misja :) Po takiej uwadze patrzę na reakcję. Jeśli jest negatywna, nigdy więcej tej osobie nie zwrócę uwagi, ale także się nie obrażę, wiem ile mnie samego kosztowało aby przetrawić pierwsze krytyczne uwagi i zrozumieć, że tak właśnie odbierane jest to co robię.
Jeśli ktoś reaguje pozytywnie, to dalej to robię, ale zawsze staram się robić to w sposób życzliwy (Sławko, cieszę się, że tak to odbierasz). Jeśli ktoś dzięki temu będzie robił lepsze zdjęcia, to już jest sukces :)
Kończąc ten wątek dyskusji - od czego właściwie się zaczęła, czy ktoś pamięta ??? przesłanie:
MAKE PHOTOS NOT WAR!
Cieszę się, że mam przyjemność z Wami korespondować, może kiedyś uda się spotkać w realu.
Pozdrawiam, bARtek
PS. ACDC to kapela hard-rock, takie dinozaury :) wokalista nie jest wiele starszy ode mnie :)))))
-
Dzięki za uzupełnienie :)
-
Wow, nie miałem pojęcia, że Polska kiedyś tam grała i wygrała :)
Dzięki :)
-
Tak jest!
-
Taaaaaa. To jednak od kadru pionowego bądź poziomego. Jeszcze mnie nie zawiało w tamte strony i nie mam nowej wersji, ale będzie. Na 100% ją dodam i zobaczymy który kadr lepszy :)
Z tą przykrością, to trochę przerysowałem.... Sorki.
Fajnie się z Wami dyskutuje.
Nomen omen, jak na taką dyskusję, to nazwa zdjęcia jak najbardziej adekwatna...
Nie wiem czy wezmę aparat, bo tam nie wolno wnosić lustrzanek. Mam jeszcze mojego wiernego G5, więc pewnie zabiorę, ale w trudnych warunkach oświetleniowych i w deszczu (niestety ma padać) za dobrze sobie nie radzi. Jak coś będzie się nadawało do publikacji to Wam wyślę, albo wrzucę na inne forum i dam znać, bo to chyba nie jest właściwe miejsce na takie zdjęcia.
Pozdrawiam ciepło, bARtek -
:) dobre skojarzenie :)
-
Nie ma pojęcia. Wyglądało jak długowłosa kura :))))
-
Hej, to może ja jeszcze coś dodam.... A może już nie? Sam nie wiem...
Po pierwsze primo, bardzo się cieszę, że wyszła z tego taka dyskusja, momentami ognista, ale krew się nie polała, wręcz przeciwnie (swoja drogą co to mogłoby znaczyć - ale ciekawie brzmi :))
To jest forum podróżnicze i opisy są jak najbardziej wskazane i tyle. Jeśli ktoś potrafi zrobić takie zdjęcia, że nie potrzebują opisów, to moim zdaniem ociera się o Fotografię przez duże 'F'. Chciałbym tak robić...
W sumie zabawne, że mówimy o kimś na zasadzie Harryego Pottera :)
Cóż, zapraszam do dyskusji na każdy temat (proszę bez złych skojarzeń) i jadę jutro na ACDC (Iron Maiden też jest OK, także Black Sabbath, ale także Norah Jones) :))))
Pozdrawiam, bARtek -
Którego? ;)
Nie zamoczyłem.... -
A i owszem. Polecam poczytać "Miasteczko jak Alice Springs" :)
-
Hej,
miałem nadzieję, że o mnie nie pisaliście, bo aż do takiego działania się nie poczuwam :) ale trochę mi się przykro przez moment zrobiło :(
Mam wrażenie, że znakomicie sobie wyjaśniliśmy wieeeeeeele kwestii :) Pamiętam Voy, jak mnie 'zrugałeś' na innym forum, O CO NIE MAM ŻADNEGO ŻALU, ani pretensji, miałeś wiele racji. Pamiętam także, co zrobiło na mnie bardzo pozytywne wrażenie, że napisałeś potem do mnie maila, za którego jestem bardzo wdzięczny. Zresztą między innymi tamta korespondencja pobudziła mnie do zapoznania się z tym forum. Dziękuję.
Ja także się nie obrażam za krytyczne uwagi, wręcz proszę o nie. I szkoda mi, że tak mało ich się pojawia. U mnie pobudza to chęć robienia lepszych zdjęć. Proszę zawsze tylko o info, co się nie podoba i dlaczego. Każdy może mieć swoje zdanie.
Nie piszę nikomu, że coś mi się nie podoba, bo to rzecz gustu i tyle. Zresztą bardzo ciekawe obserwacje przynosi przeglądnięcie swoich podróży i zobaczenie, co inni oceniają. Jak się chwilą zastanowić, to fotki o znacznie niższej liczbie plusów, jak się na nie spojrzy chłodnym okiem, rzeczywiście nie są udane. Robię to co jakiś czas (przeglądam swoje podróże) i staram się zrozumieć dlaczego coś się nie podoba innym. Bardzo często dochodzę do wniosku, że odnosi się to do zdjęć, które mają wartość, ale tylko dla mnie. Coś się zdarzyło w tym właśnie miejscu, coś co zapadło mi w pamięć. Dla Was, nie ma to żadnej wartości poznawczej, a emocje są tylko u mnie .... To jest najczęstszy powód dla którego nie ma dobrych ocen.
Wydaje mi się (moje zdanie), że można próbować delikatnie dać do zrozumienia komuś, że coś można poprawić (albo można BYŁO lepiej zrobić). Taka misja :) Po takiej uwadze patrzę na reakcję. Jeśli jest negatywna, nigdy więcej tej osobie nie zwrócę uwagi, ale także się nie obrażę, wiem ile mnie samego kosztowało aby przetrawić pierwsze krytyczne uwagi i zrozumieć, że tak właśnie odbierane jest to co robię.
Jeśli ktoś reaguje pozytywnie, to dalej to robię, ale zawsze staram się robić to w sposób życzliwy (Sławko, cieszę się, że tak to odbierasz). Jeśli ktoś dzięki temu będzie robił lepsze zdjęcia, to już jest sukces :)
Kończąc ten wątek dyskusji - od czego właściwie się zaczęła, czy ktoś pamięta ??? przesłanie:
MAKE PHOTOS NOT WAR!
Cieszę się, że mam przyjemność z Wami korespondować, może kiedyś uda się spotkać w realu.
Pozdrawiam, bARtek
PS. ACDC to kapela hard-rock, takie dinozaury :) wokalista nie jest wiele starszy ode mnie :))))) -
Dzięki za uzupełnienie :)
-
Wow, nie miałem pojęcia, że Polska kiedyś tam grała i wygrała :)
Dzięki :)