Komentarze użytkownika slawannka, strona 554
Przejdź do głównej strony użytkownika slawannka
-
Moniko, dzięki za wskoczenie na Sycylię, zapraszam ponownie i miłego dnia życzę:)
-
Dzięki ponowne za wpadnięcie na Sycylię:)
-
Witaj, za plusikowanie Sycylii dziękuję i zapraszam na więcej:)
-
Za plusowanie Sycylii, i za mądre myślenie dziękuję, Mimblo Pogodna i życzę Ci ładnego dnia:)
-
Jurek, wróciłeś - opowiadaj! No i dzięki za plusikowanie Wezuwiusza i zapraszam na Sycylię:)
-
Rebelinko, miło się z Tobą wędrowało:)
-
No co ty??? Nieprawdopodobne! A przecież to taka prosta droga od dworca! Nie mów, że też byłaś w pokoju gdzie zacina się zamek:)
-
wiesz, kiedy mnie to zdjęcie jakoś tak się podobało - dużo bo dużo, no a ja to kto? Chodzi mi o zainteresowanie tym miejscem... Jak się będziecie czepiać to wykasuję i zostawię tylko to drugie:)
-
ta scenka w ogóle jest dziwna, prawda? Kto tu jest mężem, dlaczego wszyscy mają takie miny...
-
Piotrze, troszkę to mieszasz;)
Trudne warunki życia uodparniają. Mafia w Ameryce tworzyła się z emigrantów, którzy tam wyjechali za pracą, no i - kto wie może tu masz rację - w poszukiwaniu łatwiejszego życia (polecam ogromnie film Złote wrota, w oryginale Nuovomondo, reż. genialny Crialese). To po pierwsze. A po drugie, mafiozi z Sycylii do Ameryki wyjeżdżali i dla rozszerzenia wpływów, dla interesów no i także jak trzeba było na jakiś czas zniknąć.
Ale nie zapominajmy jednego... Sycylia kojarzy się nam z mafią, ale mafia to tylko część - ważna i niesamowicie trudna, ale tylko część tamtego świata. A ja patrząc na te suche wzgórza myślę o rolnikach, o wieśniakach, o zdobywaniu wody, o ujarzmianiu kamienia.
-
Moniko, dzięki za wskoczenie na Sycylię, zapraszam ponownie i miłego dnia życzę:)
-
Dzięki ponowne za wpadnięcie na Sycylię:)
-
Witaj, za plusikowanie Sycylii dziękuję i zapraszam na więcej:)
-
Za plusowanie Sycylii, i za mądre myślenie dziękuję, Mimblo Pogodna i życzę Ci ładnego dnia:)
-
Jurek, wróciłeś - opowiadaj! No i dzięki za plusikowanie Wezuwiusza i zapraszam na Sycylię:)
-
Rebelinko, miło się z Tobą wędrowało:)
-
No co ty??? Nieprawdopodobne! A przecież to taka prosta droga od dworca! Nie mów, że też byłaś w pokoju gdzie zacina się zamek:)
-
wiesz, kiedy mnie to zdjęcie jakoś tak się podobało - dużo bo dużo, no a ja to kto? Chodzi mi o zainteresowanie tym miejscem... Jak się będziecie czepiać to wykasuję i zostawię tylko to drugie:)
-
ta scenka w ogóle jest dziwna, prawda? Kto tu jest mężem, dlaczego wszyscy mają takie miny...
-
Piotrze, troszkę to mieszasz;)
Trudne warunki życia uodparniają. Mafia w Ameryce tworzyła się z emigrantów, którzy tam wyjechali za pracą, no i - kto wie może tu masz rację - w poszukiwaniu łatwiejszego życia (polecam ogromnie film Złote wrota, w oryginale Nuovomondo, reż. genialny Crialese). To po pierwsze. A po drugie, mafiozi z Sycylii do Ameryki wyjeżdżali i dla rozszerzenia wpływów, dla interesów no i także jak trzeba było na jakiś czas zniknąć.
Ale nie zapominajmy jednego... Sycylia kojarzy się nam z mafią, ale mafia to tylko część - ważna i niesamowicie trudna, ale tylko część tamtego świata. A ja patrząc na te suche wzgórza myślę o rolnikach, o wieśniakach, o zdobywaniu wody, o ujarzmianiu kamienia.