Komentarze użytkownika slawannka, strona 125
Przejdź do głównej strony użytkownika slawannka
-
To każdy widzi, a z czym? ;)
-
Dowiozłam, tak. Po dowiezieniu jednak amaretti zostały naruszone (te z prawej). Wszystko inne czeka na niedzielę, kiedy odbędzie się rodzinna uroczystość :)
Proponuję konkurs (bez nagród!) - co tu jest?
-
Udal sie niesamowicie! Fajerwerki mialam jak nikt inny, sa zdjecia, sa filmy, ale to juz po powrocie.
Nie gniewajcie sie, ze tu nie pisze, bo w kawiarence tylko wklejam szybko relacje na bloga, nie moge spedzac za duzo czasu w internecie. Wiec kto ma chec, zapraszam na moja strone i bloga, a kto nie - musi poczekac...
Wszystkim dziekuje za zyczenia! Pozdrawiam ze Stromboli, dzis plyne na wycieczke dookola wyspy, a jutro przenosze sie na drugi koniec wyspy na Ginostre.
-
http://kolumber.pl/photos/show/golist:144156/page:155 :)
-
Te same widoki, nawet ten sam ogródek kwiatowy między domami, który ja fotografowałam! :)
-
Fajnie było tam wrócić dzięki Twojej opowieści :)
-
Dzięki wielkie za spacer! :)
-
Na pewno był, tylko jakiś taki ukryty ;)
-
A ciekawe, bo jakoś tak się chciało chodzić "ekologicznie" - nie tupiąc i nie chlapiąc...
-
My chodzimy na spacer niezależnie od pogody, może być i psia:) Ale nie widzę tu Izabelina, gdzie chodzimy codziennie, więc faktycznie, trudno byłoby się spotkać...
Pozostawiam sobie tę podróż do uważnego przestudiowania w wolnej chwili, co nastąpi raczej dopiero za jakiś czas...
-
To każdy widzi, a z czym? ;)
-
Dowiozłam, tak. Po dowiezieniu jednak amaretti zostały naruszone (te z prawej). Wszystko inne czeka na niedzielę, kiedy odbędzie się rodzinna uroczystość :)
Proponuję konkurs (bez nagród!) - co tu jest? -
Udal sie niesamowicie! Fajerwerki mialam jak nikt inny, sa zdjecia, sa filmy, ale to juz po powrocie.
Nie gniewajcie sie, ze tu nie pisze, bo w kawiarence tylko wklejam szybko relacje na bloga, nie moge spedzac za duzo czasu w internecie. Wiec kto ma chec, zapraszam na moja strone i bloga, a kto nie - musi poczekac...
Wszystkim dziekuje za zyczenia! Pozdrawiam ze Stromboli, dzis plyne na wycieczke dookola wyspy, a jutro przenosze sie na drugi koniec wyspy na Ginostre. -
http://kolumber.pl/photos/show/golist:144156/page:155 :)
-
Te same widoki, nawet ten sam ogródek kwiatowy między domami, który ja fotografowałam! :)
-
Fajnie było tam wrócić dzięki Twojej opowieści :)
-
Dzięki wielkie za spacer! :)
-
Na pewno był, tylko jakiś taki ukryty ;)
-
A ciekawe, bo jakoś tak się chciało chodzić "ekologicznie" - nie tupiąc i nie chlapiąc...
-
My chodzimy na spacer niezależnie od pogody, może być i psia:) Ale nie widzę tu Izabelina, gdzie chodzimy codziennie, więc faktycznie, trudno byłoby się spotkać...
Pozostawiam sobie tę podróż do uważnego przestudiowania w wolnej chwili, co nastąpi raczej dopiero za jakiś czas...