Komentarze użytkownika kapitan.sparrow
Przejdź do głównej strony użytkownika kapitan.sparrow
-
Postaram się w przyszłości opisywać ;-)
-
Co by nie mówić to ponad 2,000m n.p.m. ;-) U nas były sople na stropie namiotu.
-
Po tygodniowej podróży w jednym aucie z matką rodzicielką trudno jest się uśmiechać ;-)
-
Ciąg dalszy nastąpi.
-
Mialem szczescie. W zeszlym roku bylem i bizony widzialem daleko w oddali.
-
Pracuje nad opisem z nieco dluzszej wyprawy przez Wyoming do Black Hills w Poludniowej Dakocie a potem do Yellowstone. W zeszla niedziele widzielismy tam grizzly!!!! :-D
-
Zwykly "point & shoot" ktory kupilem dla mamy na ta okazje. Musze zainwestowac w jakis pol-profesjonalny sprzet, heh.
-
Obecnie Visitors Center jest w remoncie wiec w zamian mozna zrobic 17-to milowa pentle wlasnym autem za friko. Troche trzesie ale ogolnie to jest to dosc przejezdna droga :-D No moze poza jednym miejscem gdzie trzeba pod stroma piaszczysta gore wjechac. Ugrzezlem dwa razy ale w koncu sie wykopalem i wtoczylem na gore, heh.
-
Widzisz, nic sie nie zmienilo :-D
-
Tak to wlasnie tam. Wspomnialem o tym w opisie podrozy lub raczej podrozyczki, heh.
-
Postaram się w przyszłości opisywać ;-)
-
Co by nie mówić to ponad 2,000m n.p.m. ;-) U nas były sople na stropie namiotu.
-
Po tygodniowej podróży w jednym aucie z matką rodzicielką trudno jest się uśmiechać ;-)
-
Ciąg dalszy nastąpi.
-
Mialem szczescie. W zeszlym roku bylem i bizony widzialem daleko w oddali.
-
Pracuje nad opisem z nieco dluzszej wyprawy przez Wyoming do Black Hills w Poludniowej Dakocie a potem do Yellowstone. W zeszla niedziele widzielismy tam grizzly!!!! :-D
-
Zwykly "point & shoot" ktory kupilem dla mamy na ta okazje. Musze zainwestowac w jakis pol-profesjonalny sprzet, heh.
-
Obecnie Visitors Center jest w remoncie wiec w zamian mozna zrobic 17-to milowa pentle wlasnym autem za friko. Troche trzesie ale ogolnie to jest to dosc przejezdna droga :-D No moze poza jednym miejscem gdzie trzeba pod stroma piaszczysta gore wjechac. Ugrzezlem dwa razy ale w koncu sie wykopalem i wtoczylem na gore, heh.
-
Widzisz, nic sie nie zmienilo :-D
-
Tak to wlasnie tam. Wspomnialem o tym w opisie podrozy lub raczej podrozyczki, heh.