Komentarze użytkownika kuniu_ock, strona 766

Przejdź do głównej strony użytkownika kuniu_ock

  1. kuniu_ock
    kuniu_ock (23.05.2009 21:28)
    nie no... po prostu leżę... Rekin Szos i tam się znalazł??? :D

    Malczer, Karczer, Rekin Szos, Szerszeń... a u Was jak mówią na maluchy? :D

    kolega z pracy do tej pory jeździ starym, rozklekotanym Karczerem :P uwielbiam z nim jeździć, bo podczas jazdy fajne teksty sypie jak z rękawa :D "nooo dalej! czterdzieści - nie więcej! po mieście jedziemy! oooo tak, dobry malczer! nieeee, nie za szybko, zwolnij! czterdzieści, powiedziałem!"
    tak gada do siebie i do auta :D oczywiście dla śmiechu :)

    Ubaw po pachy mam, jak z nim jeżdżę :D
  2. kuniu_ock
    kuniu_ock (23.05.2009 21:19)
    o, tu mnie jeszcze nie było... ;)
  3. kuniu_ock
    kuniu_ock (23.05.2009 21:15)
    No właśnie, Mariola... to my się pytamy: czemu Cię wczoraj z nami nie było???
    :P hehe :D jak na przesłuchaniu przez Milicję Obywatelską :P lampka na biurko, prosto w oczy... :P

    Właściwie to przedwczoraj po godz 22 się zaczęło ;)
    Kurdę, gdybym nie musiał tak wcześnie wstawać, to jeszcze bym posiedział.
    Ale temat zawsze można kontynuować ;)

    Codzieninny? Cóż to były te Super Niutnie? :P Nie kojarzę tego.
    Po siostrze odziedziczyłem trzy trójwymiarowe kartki - widoczek z górami i strumieniem, pięknego tygrysa bengalskiego oraz wymienioną wyżej Japonkę puszczającą oczko ;)
    wata na patyku... też symbol tamtych czasów :D
    Syfon do wody do tej pory mam w piwnicy - pomarańczowy :) Naboje z CO2 właściwie też można dostać - w sklepach z wiatrówkami :P

    Pamiętam też, jak kiedyś próbowałem nauczyć się jeździć na nartach, ale nie mogłem ich utrzymać równolegle i się zjeżdżały, po czym się przewracałem (miałem może 9 lat, a narty wielkie, ciężkie, drewniane - dziadka :P). Co więc Krzysiu zrobił? przybił je gwoździami do nóg drewnianego krzesełka i się trzymały :P
    Mina dziadka i taty - bezcenna... :P Nie powiem - bolało trochę :P

    aaa najbaaardziej mi żaaaal... koooloroooowych jarmarków! ratatatatam! blaszanych zegarków! ratatatatam... :P
  4. kuniu_ock
    kuniu_ock (23.05.2009 20:48)
    :D
  5. kuniu_ock
    kuniu_ock (23.05.2009 20:47)
    Krzysztof!!! ;p
  6. kuniu_ock
    kuniu_ock (23.05.2009 20:31)
    A'propos Polo Coli - przypomniał mi się film "Kingsize" :D Krasnoludki są wśród nas :P Hejkum-kejkum Olo ratuj! :D
    Też dobry, stary film :)
  7. kuniu_ock
    kuniu_ock (23.05.2009 20:26)
    伊迪絲!:P
    感謝您的利弊!:P

    Edyta!!! ;:P
    Dzięki za plusy :D :P
  8. kuniu_ock
    kuniu_ock (23.05.2009 20:03)
    dzisiaj pogoda chociaż zmienna jak nie wiem co - jest bardzo malownicza :)) na wschodzie niebo zaciągnięte ciężkimi, czarnymi, burzowymi chmurami, od zachodu zaś wszystko oświetla słońce :) Pięknie wtedy wygląda wschodnia strona :D ładny kontrast i wyraźne kolorki :))
    przyznam się - uwielbiam taką pogodę :) zwłaszcza nad jeziorem - czuć wiatr we włosach i zapach wody :D

    zrobiłem nawet kilka fotek z dachu :P
  9. kuniu_ock
    kuniu_ock (23.05.2009 19:57)
    Takie właśnie maluszki startowały nade mną jak przed sesją chodziłem z książkami na murawę lotniska na Dajtkach i się uczyłem do egzaminu :P
    Zaznaczam - przebywałem w bezpiecznym miejscu :P
  10. kuniu_ock
    kuniu_ock (23.05.2009 19:36)
    Oooo... :D Czarnulek, jak nasza Klementyna :))) Mieliśmy kiedyś dwa czarne koty - Klementynę (wyglądała właśnie jak kotek ze zdjęcia) oraz Ciapka - wielkiego, potężnego czarnego kocura :D Olbrzymi był, rządził na dzielnicy ;) a taki przytulaśny i kochany, że aż ten charakter nie pasował do jego wyglądu :)