Komentarze użytkownika amused.to.death, strona 15

Przejdź do głównej strony użytkownika amused.to.death

  1. amused.to.death
    amused.to.death (18.03.2013 20:24)
    no wiesz, mój też kiepski - ale to było coś takiego, że jeśli się spojrzało z odpowiedniego miejsca pod odpowiednim kątem to było widać światełko
    - ale w życiu sama bym na to nie wpadła (także jestem wdzięczna przewodnikowi, mimo, że miał wkurzające poglądy polityczne).
  2. amused.to.death
    amused.to.death (18.03.2013 20:22)
    niewiarygodne jest to jakie szczegóły się pamięta po tylu latach a jakie zapomina....:)
  3. amused.to.death
    amused.to.death (18.03.2013 20:21)
    tak, też pamiętam to 'lost in translation':D
  4. amused.to.death
    amused.to.death (18.03.2013 20:20)
    czyli to prawda kiedy piszą, że liczba turystów zwiększyła się kilkaset %
    No szok po prostu:)
  5. amused.to.death
    amused.to.death (18.03.2013 20:19)
    ja byłam w lipcu, u mnie wyglądało to tak:
    http://fotoforum.gazeta.pl/zdjecie/1620321,5,9,63696,w-drodze,w-drodze.html
  6. amused.to.death
    amused.to.death (18.03.2013 20:18)
    Nam proponowano, że można się kąpać - ale nikt nie chciał skorzystać:D
    Chociaż podobno są jakieś lepsze miejsca gdzie należy to robić:)
  7. amused.to.death
    amused.to.death (18.03.2013 17:25)
    W Krainie Żubra byłam tak dawno, że już prawie tego nie pamiętam, ale ze wszystkich opowieści (tak jak z tej) wynika, że warto wrócić:)
  8. amused.to.death
    amused.to.death (18.03.2013 17:06)
    betel?
    fuuuj, próbowałeś?
  9. amused.to.death
    amused.to.death (18.03.2013 17:02)
    Wchodziliście na górę? Ja ledwo dałam radę (gorące stopnie i obowiązkowe zdjęcie butów:)
  10. amused.to.death
    amused.to.death (18.03.2013 17:00)
    To było dla mnie jedno z najciekawszych miejsc w Birmie - właśnie przez ciszę, spokój i pustkę.
    Tylko trudno się było dostać;)