Komentarze użytkownika amused.to.death, strona 14

Przejdź do głównej strony użytkownika amused.to.death

  1. amused.to.death
    amused.to.death (20.03.2013 19:58)
    O dzięki - ja tych wszystkich skomplikowanych nazw to nie pamiętałam już pewnie miesiąc po powrocie:)
  2. amused.to.death
    amused.to.death (20.03.2013 19:58)
    No ba!
  3. amused.to.death
    amused.to.death (20.03.2013 18:01)
    Chciałeś porównać więc to wersja dla Ciebie:
    http://kolumber.pl/g/147090-Opowiem%20wam%20troch%C4%99%20o%20Birmie...
  4. amused.to.death
    amused.to.death (20.03.2013 17:57)
    Proszę bardzo, specjalnie dla Ciebie i Smoka moja wersja Birmy:
    http://kolumber.pl/g/147090-Opowiem%20wam%20troch%C4%99%20o%20Birmie...
  5. amused.to.death
    amused.to.death (18.03.2013 20:35)
    LOL
    a to prawda:D
    Właśnie sobie pomysłałam, że takim innym świecącym miejscem, w którym byłam było Muzeum Złota w Bogocie - ale tam obiekty były mniejsze;)
  6. amused.to.death
    amused.to.death (18.03.2013 20:34)
    aaa...bo to nie są moje spodnie - ja to taka sierota jestem, że zawsze mam brudne do kolan:D
    Ale naprawdę czasami była masakra, bo buty były z lokalnego targu - za pięć złote para i było BARDZO ślisko...

    ALe wiesz, jak to mawiają: przygoda, przygoda, każdej chwili szkoda...:)
  7. amused.to.death
    amused.to.death (18.03.2013 20:30)
    chyba ominęłam...
    Albo (jako osoba mało zainteresowana muzeami) wyrzuciłam to z pamięci...
  8. amused.to.death
    amused.to.death (18.03.2013 20:27)
    no ale wiesz, myślałam, że kolumberowa tradycja do czegoś zobowiązuje....
    ;)
  9. amused.to.death
    amused.to.death (18.03.2013 20:26)
    Fakt, tłumy były dzikie (coś jak piszesz o Baganie przy zachodzie) i ciężko było wstawać, ale niesamowite było to jak szybko się potem ten tłum rozproszył - widocznie większość padała tak jak ja:D
  10. amused.to.death
    amused.to.death (18.03.2013 20:25)
    ekhm, jakie muzeum?