Komentarze użytkownika amused.to.death, strona 119

Coś mi się stało z Kolumberem i zdjecia mi się nie wyświetlają....
Ale dziękuję za zaproszenie - wrócę tu później jak już wszystko wróci do normy.

Ta opcja zaproszeń do tekstów jest fajna - przynajmniej wiadomo, że coś nowego się pojawiło:)

no w tym świetle to trudno było cokolwiek zobaczyć.
Kiedy tam dojechałyśmy (głodne) robiło się już ciemno. Jak już wspominałam, następnego dnia o szóstej rano miałyśmy być na dworcu - a ten 'hotel' był rzut beretem od dworca - bez sensu było szukać, tym bardziej, że pościel była czysta, a my po powrocie z kolacji i wypiciu % położyłyśmy się po prostu spać:D

A co do łazienki, to ja jeszcze często sprawdzam czy woda leci.
I żeby nie było, że tak tylko w krajach trzeciego świata jest.... kiedyś znajomi w POznaniu wynajęli mieszkanie i potem okazało się, że ciepłej wody nie ma;)

aaa....ok, to chodzi nie tylko o to, kiedy została stolicą ale i kiedy powstało miasto.

A co w takim razie ze stolicą Birmy? - tą, nową na 'N' (nie chce mi się sprawdzać nazwy:D) - ją zbudowali już w XXI wieku bo ktoś tam z nich wpadł na pomysł, żeby nową stolicę zbudować - 2005 czy 2006....

To te wszystkie kwiatowe zdjęcia robiłeś obiektywem 100mm o czym ostatnio rozmawialiśmy?
Ja wciąż nie mogę swojego wypróbować, bo zimno i aż się nie chce na zewnątrz wychodzić...

mydło i powidło:)

Zdjęcie robione z łódki - te kanały to właśnie nasza droga - innej nie było:)

deszczowo jak u nas teraz...

moja dobroć ma swoje granice:D

Tak, to jest cała wieś - około 300 osób tam mieszka.
Jest też jeden hotel - chyba dwa pokoje jeśli pamiętam, nawet z wpisów wynikało, że czasami się tam ludzie zatrzymują.
W księdze pamiątkowej znalazłyśmy też wpisy kilku Polaków:)

trudno to obliczyć.
Zdjęć robiłyśmy mało, ale sam spacer trwały na pewno PONAD godzinę:D:D