Komentarze użytkownika amused.to.death, strona 108

Przejdź do głównej strony użytkownika amused.to.death

  1. amused.to.death
    amused.to.death (29.05.2010 22:58)
    Pamiętam ten mostek (chyba ten) - tam nas złapał deszcz:D
  2. amused.to.death
    amused.to.death (29.05.2010 22:58)
    :)
    Pamiętam, że nie doczytałyśmy w przewodniku 'przed' i się zastanawiałyśmy co to za 'kartofle'....
    Dopiero po powrocie do hotelu i przestudiowaniu przewodnika okazało się, że to buddy....
  3. amused.to.death
    amused.to.death (29.05.2010 22:52)
    zachód słońca z Mandalay Hill - też tam specjalnie po to się wdrapywaliśmy:)
  4. amused.to.death
    amused.to.death (29.05.2010 22:50)
    Czy zakupiłeś kawałek złota?
    Ja sobie przywiozłam:D
  5. amused.to.death
    amused.to.death (29.05.2010 22:47)
    Linie papilarne są ważne, bo po tych liniach (i odpowiednich znakach na stopach) można rozpoznać czy to Budda czy nie:)
  6. amused.to.death
    amused.to.death (29.05.2010 22:46)
    Czy ty też odprawiłeś odpowiednie 'modły'?
    Nam przewodnik tłumaczył co nieco - bardzo to było interesujące:)
  7. amused.to.death
    amused.to.death (29.05.2010 22:44)
    Ja wiem, że zawsze od czegoś można zacząć, ale.... nie bardzo mi się podoba jakość podwodnych zdjęć z kompaktów - wolę nie robić i tylko zachowywać nietrwałe wspomnienia w mojej pamięci:)
  8. amused.to.death
    amused.to.death (29.05.2010 22:40)
    Ja tylko dodam, że mnie bardzo przekonało to co powiedział o nurkowaniu mój pierwszy instruktor, że to 'sport dla leniwych ludzi, bo tylko od czasu do czasu trzeba sobie machnąć płetwą' - i ja się tego trzymam, bardzo rekreacyjnie i z widoczkami ma być:D:D
  9. amused.to.death
    amused.to.death (29.05.2010 11:48)
    ja też poproszę:)
  10. amused.to.death
    amused.to.death (29.05.2010 11:45)
    Pamiętam, że jak pierwszy raz zobaczyłam błazenki to sobie pomyślałam "Ale super wygląda Nemo w rzeczywistości...."