Komentarze użytkownika milanello80, strona 54
Przejdź do głównej strony użytkownika milanello80
-
uribu ?
-
I ja mam Drawieński PN w planach. Odkładam je na przyszłość, a po Twoich zdjęciach widać ze ze stratą dla siebie samego. Zdjęcia nie dość, że bardzo klimatyczne, to jeszcze oddające w pełni urok miejsca. Mnie się marzy spłynąć Drawę kajakiem.
-
urok puszczy
-
jak z Robin Hooda :)
-
fajnie wyszło to zdjęcie. W oddali wielka niewiadoma/niewidoma :)
-
ale sielsko
-
przychylam się do poprzedniego komentarza
-
w malezyjskim Sarawaku. Ot choćby pierwsze z brzegu :
http://theplanetd.com/the-pinnacles-of-borneo-an-adventure-in-sarawak
-
Kolejna świetna wizyta smoku.Jak wiele razy pisałem, Stany, główny krzewiciel postępowych idei konsumpcyjnych, kompletnie mnie nie kręcą. Głównie ideowo. Co nie znaczy, że nie jestem pod wrażeniem pięknych miejsc tego kraju, zwłaszcza na zachodnim wybrzeżu. Twoje zdjęcia stanowią inspirację. Przenoszą w świat westernów, w świat gdy dobro zawsze zwyciężało zło, a Stany aspirowały jeszcze do miana kraju hołdującego zasadom innym niż te kierujące się smakiem mamony.
Piękna wyprawa, a zdjęcia... mistrzostwo świata.
P.S. Problem oddania jednej z odznak kolumberowych już się rozwiązał :)
-
robi niesamowite wrażenie. Świetne miejsce widokowe. Mógłbym tam siedzieć godzinami
-
uribu ?
-
I ja mam Drawieński PN w planach. Odkładam je na przyszłość, a po Twoich zdjęciach widać ze ze stratą dla siebie samego. Zdjęcia nie dość, że bardzo klimatyczne, to jeszcze oddające w pełni urok miejsca. Mnie się marzy spłynąć Drawę kajakiem.
-
urok puszczy
-
jak z Robin Hooda :)
-
fajnie wyszło to zdjęcie. W oddali wielka niewiadoma/niewidoma :)
-
ale sielsko
-
przychylam się do poprzedniego komentarza
-
w malezyjskim Sarawaku. Ot choćby pierwsze z brzegu :
http://theplanetd.com/the-pinnacles-of-borneo-an-adventure-in-sarawak -
Kolejna świetna wizyta smoku.Jak wiele razy pisałem, Stany, główny krzewiciel postępowych idei konsumpcyjnych, kompletnie mnie nie kręcą. Głównie ideowo. Co nie znaczy, że nie jestem pod wrażeniem pięknych miejsc tego kraju, zwłaszcza na zachodnim wybrzeżu. Twoje zdjęcia stanowią inspirację. Przenoszą w świat westernów, w świat gdy dobro zawsze zwyciężało zło, a Stany aspirowały jeszcze do miana kraju hołdującego zasadom innym niż te kierujące się smakiem mamony.
Piękna wyprawa, a zdjęcia... mistrzostwo świata.
P.S. Problem oddania jednej z odznak kolumberowych już się rozwiązał :) -
robi niesamowite wrażenie. Świetne miejsce widokowe. Mógłbym tam siedzieć godzinami