Komentarze użytkownika milanello80, strona 198
Przejdź do głównej strony użytkownika milanello80
-
chyba i amerykańskie społeczeństwo było swego czasu tego świadomym :)
-
na żywo, owo wrażenie jest niepowtarzalne, trudno wstrzymać świadomość, entuzjazm wprost rwie się do uzewnętrznienia wszem wokół :)
-
no właśnie, cóż z Marysią? Już się zbytnio znajomym nie pokazuje. Szkoda...
-
Kuniu chyba się domyślam co chciałeś powiedzieć. Wyjaśniam jedną kwestię. I umysł może być natchniony Irlandią, tyleż tu miejsc o bogatej historii, tyle perełek architektury, że wręcz miejsce to może stanowić mały "uniwersytet" dla umysłu :)
-
kilka razy tu był, więc i kij się pewnie zuzył :)
-
właśnie ją zjadłem, nie ma to jak polish sausage
-
a gdzie te bambusy :)
-
A Nowa Zelandia... Już czekam n a Wasze odczucia :0
-
śnijcie tą swą podróż , a nam wrzucajcie zdjęcia i nowe relacje :D
-
nie wracajcie, przynajmniej głowę zostawcie gdzie indziej , w świecie marzeń, podrózy, dobrych ludzi. Podziwiam Was za wybór swojej własnej drogi.
-
chyba i amerykańskie społeczeństwo było swego czasu tego świadomym :)
-
na żywo, owo wrażenie jest niepowtarzalne, trudno wstrzymać świadomość, entuzjazm wprost rwie się do uzewnętrznienia wszem wokół :)
-
no właśnie, cóż z Marysią? Już się zbytnio znajomym nie pokazuje. Szkoda...
-
Kuniu chyba się domyślam co chciałeś powiedzieć. Wyjaśniam jedną kwestię. I umysł może być natchniony Irlandią, tyleż tu miejsc o bogatej historii, tyle perełek architektury, że wręcz miejsce to może stanowić mały "uniwersytet" dla umysłu :)
-
kilka razy tu był, więc i kij się pewnie zuzył :)
-
właśnie ją zjadłem, nie ma to jak polish sausage
-
a gdzie te bambusy :)
-
A Nowa Zelandia... Już czekam n a Wasze odczucia :0
-
śnijcie tą swą podróż , a nam wrzucajcie zdjęcia i nowe relacje :D
-
nie wracajcie, przynajmniej głowę zostawcie gdzie indziej , w świecie marzeń, podrózy, dobrych ludzi. Podziwiam Was za wybór swojej własnej drogi.