Komentarze użytkownika milanello80, strona 125
Przejdź do głównej strony użytkownika milanello80
-
widok z Alkazaru na okolice, m. in.na kościółek Iglesia de Vera Cruz. W tej świątyni templariuszy przechowywano ponoć drzazgę z krzyża Chrystusa.
-
katedra - majstersztyk architektoniczny
-
i jaka jest Twoja opinia w sporze o Eskorial ?
-
Plaza Mayor, a gdzie słynny niedźwiadek z Plaza de Sol ?
-
pałac królewski i piękny ogród przed nim
-
pomnik Don Kichota i Sancho Pansy. Widzę, że mamy mnóstwo identycznych motywów na zdjęciach
-
o , żółwiki z Antochy ::)
-
przed Prado. Czy byłaś też wewnątrz ? Wielkie arcydzieła ozdabiają tamtejsze wnętrza. Jedna z piękniejszych galerii w jakich byłem
-
dworzec Antocha, chyba najpiękniejszy jaki widziałem do tej pory
-
tyle tylko, że w okresie kiedy ja byłem w Portugalii, temperatury ok 25 C w dzień są tam normalką, o czym oprócz danych komputerowych z wieloletnia pogodą informowali mnie również miejscowi. Takie pomarańcze dopiero dojrzewają w owym czasie. Tymczasem w Polsce wówczas padał już śnieg i temperatury oscylowały wokół 0 - 3 C. Nawet w Italii przez którą wracałem było 10 C. Anomalny wyż u nas przyszedł dopiero później. Wyszło, że przywiozłem pogodę z Portugalii :)
-
widok z Alkazaru na okolice, m. in.na kościółek Iglesia de Vera Cruz. W tej świątyni templariuszy przechowywano ponoć drzazgę z krzyża Chrystusa.
-
katedra - majstersztyk architektoniczny
-
i jaka jest Twoja opinia w sporze o Eskorial ?
-
Plaza Mayor, a gdzie słynny niedźwiadek z Plaza de Sol ?
-
pałac królewski i piękny ogród przed nim
-
pomnik Don Kichota i Sancho Pansy. Widzę, że mamy mnóstwo identycznych motywów na zdjęciach
-
o , żółwiki z Antochy ::)
-
przed Prado. Czy byłaś też wewnątrz ? Wielkie arcydzieła ozdabiają tamtejsze wnętrza. Jedna z piękniejszych galerii w jakich byłem
-
dworzec Antocha, chyba najpiękniejszy jaki widziałem do tej pory
-
tyle tylko, że w okresie kiedy ja byłem w Portugalii, temperatury ok 25 C w dzień są tam normalką, o czym oprócz danych komputerowych z wieloletnia pogodą informowali mnie również miejscowi. Takie pomarańcze dopiero dojrzewają w owym czasie. Tymczasem w Polsce wówczas padał już śnieg i temperatury oscylowały wokół 0 - 3 C. Nawet w Italii przez którą wracałem było 10 C. Anomalny wyż u nas przyszedł dopiero później. Wyszło, że przywiozłem pogodę z Portugalii :)