Komentarze użytkownika duzinek, strona 31
Przejdź do głównej strony użytkownika duzinek
-
Baaardzo mi się podoba ta fotka. Ma w sobie coś...
-
(więcej niebardzo - można dać tylko jeden :))
-
NO co ja moge - tylko plus :)
-
Same perełki...
-
Słabe pocieszenie - wind też nie lubię. Tzn poziom adrenaliny mi niebezpiecznie wzrasta gdy widzę, że moje nóżki (tudzież inny punkt oparcia) nie stoją na stabilnym podłożu typu ziemia, podłoga (nie ażurowa) itp. W przypdaku windy dochodzi świadomość że moje przeżycie zależy od wytrzymałości jakiś linek...
Oczywiście staram się z tym walczyć - i taka wieża Eiffel'a (geez jak to sie pisze?) mnie nie pokona, ale sporo nerwów mnie to kosztuje....
-
Zdjęcie super, ale rozrywka nie na mój lęk wysokości
-
Ludzie! nasze komentarze wracają!!! :) Za to zniknęły wszystkie wczorajsze :P Cóż - coś za coś, nie ma nic darmo na tym świecie :)
-
A tka na poważniej!. Nie dramatyzujmy. Żal komentarzy, ale może nie wszystko stracone. Poczekajmy na kolumberka i jej męskie wsparcie. W końcu dla nich to praca, więc nie wymagajmy, że będą codziennie siedzieć po nocach. Na pewno lada chwila wszystko się wyjaśni i miejmy nadzieję - naprawi. Odrobinę optymizmu proszę.
Poza tym poza "gościami" i latającymi reklamami ostatnio zrobili całą masę fajnych rzeczy...
-
Jesteśmy z Ciebie dumni smyczku :)
-
O! człowiek na chwilę odchodzi od kompa, a tu komentarze zabierają, ale za to forum otworzyli :)
-
Baaardzo mi się podoba ta fotka. Ma w sobie coś...
-
(więcej niebardzo - można dać tylko jeden :))
-
NO co ja moge - tylko plus :)
-
Same perełki...
-
Słabe pocieszenie - wind też nie lubię. Tzn poziom adrenaliny mi niebezpiecznie wzrasta gdy widzę, że moje nóżki (tudzież inny punkt oparcia) nie stoją na stabilnym podłożu typu ziemia, podłoga (nie ażurowa) itp. W przypdaku windy dochodzi świadomość że moje przeżycie zależy od wytrzymałości jakiś linek...
Oczywiście staram się z tym walczyć - i taka wieża Eiffel'a (geez jak to sie pisze?) mnie nie pokona, ale sporo nerwów mnie to kosztuje.... -
Zdjęcie super, ale rozrywka nie na mój lęk wysokości
-
Ludzie! nasze komentarze wracają!!! :) Za to zniknęły wszystkie wczorajsze :P Cóż - coś za coś, nie ma nic darmo na tym świecie :)
-
A tka na poważniej!. Nie dramatyzujmy. Żal komentarzy, ale może nie wszystko stracone. Poczekajmy na kolumberka i jej męskie wsparcie. W końcu dla nich to praca, więc nie wymagajmy, że będą codziennie siedzieć po nocach. Na pewno lada chwila wszystko się wyjaśni i miejmy nadzieję - naprawi. Odrobinę optymizmu proszę.
Poza tym poza "gościami" i latającymi reklamami ostatnio zrobili całą masę fajnych rzeczy... -
Jesteśmy z Ciebie dumni smyczku :)
-
O! człowiek na chwilę odchodzi od kompa, a tu komentarze zabierają, ale za to forum otworzyli :)