Komentarze do profilu użytkownika pan_hons, strona 33

Dzięki za uwagi nt. robienia zdjęć. Na dzień dzisiejszy nie posiadamy lustrzanki, zdjęcia robimy cyfrówkami, a były one robione jakiś czas temu i zbytnio się do tego nie przykładaliśmy. I znowu jeśli chodzi o obróbkę, to nie chcieliśmy "oszukiwać", ale jeśli takie małe ulepszenia są ok, to na pewno spróbujemy:)

będę zwracać uwagę na ten szlak, ale jak będziesz kiedyś przejeżdżać przez Poznań, to daj znać, wstawię wodę na kawkę....

Marcinie, miałam do Ciebie w tej sprawie pisać. Tak przejrzałam internet, to mi wyszło, że sprawa jest raczej w bardzo wczesnej fazie rozwoju. Nie wiem jak w Europie, ale w Polsce najlepiej zorganizowany jest chyba Wrocław i okolica. Znalazłam info o pomniku Starego Marycha i chciałam już nawet dziś tam podjechać, ale nie dałam rady, spróbuję w tygodniu. Już z samej ciekawości, szukałam jeszcze więcej info n/t jak ta trasa wychodzi z Poznania do Lubonia i dalej, ale na razie nie widzę. Sama bym się chętnie przejechała latem, chociaż kawałek. W tamtym kierunku ścieżka rowerowa z centrum prowadzi, ale trochę na zasadzie "pojawiam się i znikam".
A sprawa jest pilna czy taka sobie?

Ty wiesz, co się czuje na otwartej przestrzeni, gdzie po horyzont jest to samo. Poldery nadbużańskie to nie pustynia Gobi ale doznania są z pewnoscią podobne. Pozdrawiam druha od ciszy i wertepów ;-)

Hej Marcin :)
Dzięki za wspólną przechadzkę po zmrożonym Gdańsku :)
Pozdrawiam

Marcinie, dzięki za info. O tym, że tworzone są w europie takie trasy słyszę od kilku lat, ale jakoś bliżej się im nie przyglądałam. Z racji wieku interesują mnie raczej wycieczki dookoła Poznania. A tak na poważnie to się przyjrzę i zwrócę uwagę.

Zastanawiam się, jak Cię nie bolą nogi po tylu wędrówkach ;-) Dziękuję za wspólne igrzyska i niekłamany zachwyt świąteczną Warszawą :)

o, zobaczylam, że prosto z Hiszpanii skoczyliśmy razem do Grecji :) Suuuper!. Bardzo dziękuję za greckie pogaduchy. Odpisalam Ci w moim profilu. Zapraszam na wspólną wędrówkę do Turcji ( po niedzieli , hihihi)

witaj Marcinie, Iwona truje mi o tej Gruzji, ale jakoś nie mogę się zmobilizować, a i do Twoich powinnam wrócić, może pomału, pozdrawiam

Och, bardzo dziękuję za odwiedziny. I za resztę też :). Pozdrawiam. ANia