Ocenione komentarze użytkownika sszperacz, strona 23

Przejdź do głównej strony użytkownika sszperacz

  1. sszperacz
    sszperacz (08.01.2011 19:11)
    No wiesz? W tym "przypadku improwizowałem".....Rety, a jednak się nie myliłem.....Ha....., długie lata "zasiedzenia w historii" coś dają.......Brak sklerozy.....hi hi ha ha......Teraz poważnie: widzę, że w miarę wiarygodnych "zródeł", tak jak "improwizowałem" z tymi "odnogami" m.in. Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół",. "palnąłem" w "10". Ciekawe, czy to przypadkowo, czy rzeczywiście "trafiłem" śledząc m.in. historię mojego miasta. Żałuję, ale nie będzie mnie w najbliższym czasie w Łodzi, chociaż "zakładałem" , iż tam będę.....buuuuuuuuu.....w okresie od 17 do 19 kwietnia 2011 roku, ale to by było związane z "The Wall" tym razem Roger'a Waters'a. A możźe nada się taka okazja zwiedzenia tego miasta? Wtedy dam znać, Byś Ty mnie oprowadził po mieście. Ale......., należę do ludzi ciekawych świata, więc niewątpliwie zadam kilka pytań.......
  2. sszperacz
    sszperacz (07.01.2011 17:04)
    No wiesz......, każda damska rączka ma inny "smak"........
  3. sszperacz
    sszperacz (07.01.2011 16:55)
    "Remeber that night, white steps in the moonlights. (...) "On an Island......"
  4. sszperacz
    sszperacz (07.01.2011 16:51)
    Rety....."Są na świecie konstytucje, które mają jeden cel. Chcą wywołać rewolucje, ale my to mamy "gdzieś". Dokładnie tam......." "Wypinam śmiało.............., ale jeszcze za mało....."
  5. sszperacz
    sszperacz (07.01.2011 16:49)
    Boskie......
  6. sszperacz
    sszperacz (07.01.2011 16:48)
    Nie ma wyjątku, kiedy para kaczek krzyżówek przelatując nad terenami Mikołowa odzywa się swoim: "kwa, kwa, kwa", wtedy ogarnia mnie "szał śmiechu", na który nie mam wpływu.....nic nie powiedziałem na temat "duetu" o którym mowa w cover'rze pewnego kabaretu:".....Józek z bagien......."
  7. sszperacz
    sszperacz (07.01.2011 16:44)
    To chyba europejski gatunek krowy miesnej? A nie wiem, jak ona się nazywa "po fachowemu". Nauczyłem się jednego, podczas egzaminów na przewodnika turystycznego, czy nawet pilota, trzeba ciągle o czyms gadać, więc jesli wjeżdża się w teren nijak ciekawy, ale na którym widać nawet pasące się krowy, dobrze jest chociaz o takiej krowie "poimprowizować'. Może jest to zabawne, ale w obecnych czasach ogólnie polska młodzież ma małą wyobraźnię-jak wygląda krowa.......Kiedyś rozmawiałem z taką panią i wspomniałem coś na ten temat. Więc zapytała mnie, a gdzie ta krowę widać w Mikołowie? Odpowiedziałem, iż wystarczy "wystawić nos" poza centrum miasta......Proste, a jednak trudne......
  8. sszperacz
    sszperacz (07.01.2011 16:37)
    Ja bym obstawiał na Bielinka kapustnika, chociaż mogę się mylić......
  9. sszperacz
    sszperacz (07.01.2011 16:34)
    Dobre ujęcie, dość ciekawe
  10. sszperacz
    sszperacz (07.01.2011 16:34)
    A jak odróżnić samicę od samca, niezaglądając........, bo bez wątpienia by niepozwoliły na ( jak to się nazywa ta specjalność...? ) seks-........z angielska "sex"......