Ocenione komentarze użytkownika bartek_sleczka, strona 357
Przejdź do głównej strony użytkownika bartek_sleczka
-
-
bARdzo ciekawa podróż. Nigdy tam nie byłem, ale ma w planach przepłynąć do Finlandii i wrócić potem samochodem do Polski :)
Pozdrawiam, bARtek
-
ładne zdjęcie :)
-
Leszku, miałem niesamowitą frajdę chodzą z Tobą po Tatrach, górach które znam z nieco późniejszego, ale jeszcze znośnego okresu. Przyznam bez bicia, że przestałem w nie jeździć na początku lat 90-tych. Straszliwe tłumy, kolejki na Kozi czy tłumy śpiące w kosówce w 5 Stawach mnie zniechęciły.
Wspaniała ilustracja.
Zapraszam do mojej wspominkowej podróży w okolice Chochołowskiej (o ile tam jeszcze nie byłeś)...
Narasta we mnie chęć do skanowania starych materiałów, choć nie robiłem wtedy tylu zdjęć co teraz. Niestety robiłem je na wspaniałych materiałach ORWO, więc teraz nadają się głównie do konwersji na B&W.
Raz jeszcze dziękuję :)
Pozdrawiam, bARtek
-
Superowe bekaesy :)
-
pikne!
-
I pewnie WOPista za tym kamieniem :) jak prawie za każdym w tamtych czasach....
-
Pod Chłopkiem, to jedno z nielicznych miejsc gdzie nigdy nie byłem....
-
No i obowiązkowe buty :) Pastowałem, pastowałem a i tak w wodzie przemakały. Poza tym, jak kupowałem buty górskie, były tylko rozmiar 45. Moja noga miała jakieś 43 i resztę wypychałem zwiniętym papierem toaletowym... To była jazda....
Ale całe Tatry w nich schodziłem.
-
Też pamiętam wodę z sokiem, choć moja przygoda z Tatrami zaczęła się nieco później, bo około 1978 roku...
-
bARdzo ciekawa podróż. Nigdy tam nie byłem, ale ma w planach przepłynąć do Finlandii i wrócić potem samochodem do Polski :)
Pozdrawiam, bARtek -
ładne zdjęcie :)
-
Leszku, miałem niesamowitą frajdę chodzą z Tobą po Tatrach, górach które znam z nieco późniejszego, ale jeszcze znośnego okresu. Przyznam bez bicia, że przestałem w nie jeździć na początku lat 90-tych. Straszliwe tłumy, kolejki na Kozi czy tłumy śpiące w kosówce w 5 Stawach mnie zniechęciły.
Wspaniała ilustracja.
Zapraszam do mojej wspominkowej podróży w okolice Chochołowskiej (o ile tam jeszcze nie byłeś)...
Narasta we mnie chęć do skanowania starych materiałów, choć nie robiłem wtedy tylu zdjęć co teraz. Niestety robiłem je na wspaniałych materiałach ORWO, więc teraz nadają się głównie do konwersji na B&W.
Raz jeszcze dziękuję :)
Pozdrawiam, bARtek -
Superowe bekaesy :)
-
pikne!
-
I pewnie WOPista za tym kamieniem :) jak prawie za każdym w tamtych czasach....
-
Pod Chłopkiem, to jedno z nielicznych miejsc gdzie nigdy nie byłem....
-
No i obowiązkowe buty :) Pastowałem, pastowałem a i tak w wodzie przemakały. Poza tym, jak kupowałem buty górskie, były tylko rozmiar 45. Moja noga miała jakieś 43 i resztę wypychałem zwiniętym papierem toaletowym... To była jazda....
Ale całe Tatry w nich schodziłem. -
Też pamiętam wodę z sokiem, choć moja przygoda z Tatrami zaczęła się nieco później, bo około 1978 roku...
wielkie dzięki za kolejny ciekawy głos.
Pzdr/ bARtek