Ocenione komentarze użytkownika neilos, strona 44

Przejdź do głównej strony użytkownika neilos

  1. neilos
    neilos (06.08.2009 21:16)
    Ta krótka wzmianka o Dozzie to zapowiedź mojej podróży do Włoch w tym roku.
    Kiedy Daniele przysłał mi swoje zdjęcie na tle jednego z murali, zaintrygowały mnie te "malunki"..
    Znalazłam ciekawe opisy tej imprezy i przesunęłam tegoroczny wyjazd z wiosny na koniec lata.

    Od kiedy pamietam interesowało mnie malarstwo naścienne, ksiązka "Kamień i Cierpienie" opowiadająca o Michale Aniele była tym, czym dla Sławy "Mały książę".
    Teraz malarstwo ścienne to zwykle graffiti, a tam maluje się technikami sprzed stuleci.
    Muszę to zobaczyć i sfotografować.
  2. neilos
    neilos (06.08.2009 21:09)
    dopiero się rozkręcam...
  3. neilos
    neilos (06.08.2009 20:41)
    Marku,

    a ja się cieszę, że mogę zobaczyć trochę świata Twoimi oczami....



  4. neilos
    neilos (06.08.2009 20:07)
    coś mi to przypomina...wiem
  5. neilos
    neilos (06.08.2009 19:23)
    Sława,

    przeczytałam to tak jak Henia z zapartym tchem...
    Przypomniały mi się te zwariowane czasy i podobne przygody, podobne doświadczenia z ludźmi.

    Teraz chyba jest inaczej..
  6. neilos
    neilos (06.08.2009 18:16)
    Oh, wreszcie mi się udało tutaj wejść...
    Nie miałam dostępu do twoich podróży i zdjęć...wysypywał mi się internet
    Zabieram się do czytania i oglądania.

  7. neilos
    neilos (05.08.2009 23:28)
    Robię sobie przerwę w przygotowywaniu zdjęć i teraz będzie tylko sama przyjemność oglądania......
  8. neilos
    neilos (05.08.2009 23:26)
    Voyager, to przyjemność czytać wasze opisy i podziwiać zdjęcia i miejsca....
  9. neilos
    neilos (05.08.2009 15:39)
    Freemarti, Mapew i inni..dziękuję Wam za plusiki..

    Nie kieruje mną chęć zbierania plusików, a dzielenie się chwilami i miejscami oraz czerpaniem wrażeń z zdjęć i opisów już tutaj zamieszczonych...

    spodobało mi się to dawanie plusików...od weekendu zacznę, teraz wpadam tu tylko ukradkiem...w pracy...
  10. neilos
    neilos (05.08.2009 13:20)
    Sława,

    zapomniałaś wymienić dwie inne możliwości podróżowania w tamtych czasach..
    a mianowicie, trzeba było być NIESZEREGOWYM członkiem SZSP (Socjalistyczny Związek Studentów Polskich), czyli tzw. działaczem i załapać sie np. na taki wyjazd jak Zlot Młodziezy Swiata czy na tzw. studenckie praktyki zagraniczne....

    albo być kandydatem czy wręcz członkiem partii, o wtedy się miało przywileje, miało....

    ps.
    Napisałam " nieszerogowym" dużymi literami, by podkreślić, że prawie wszyscy w tych czasach należeli do SZSP, bo innej organizacji studenckiej po 68 nie było, po prostu...