Ocenione komentarze użytkownika kuniu_ock, strona 55
Przejdź do głównej strony użytkownika kuniu_ock
-
-
Sylwek.. a ja niedawno "Krzyżaków" oglądałem! :P LOL :P
-
o tam, na rogu :)
-
no nie ma :(
-
pewnie mam takie same... ;P
-
hehe... wokół tej małej wysepki woda wygląda jakby była...wklęsła :)
-
podobna troszkę do miny głębinowej :)
-
..jakby to Adrian Tatę wnosił na Tsambikę, to miny mieliby odwrotnie ;)
-
widać te ciemniejsze plamy :) Na Śniardwach jest podobnie, tylko niestety woda nie jest tak przejrzysta i nie widać tych raf kamiennych. Kiedyś stałem na dziobie i patrzyłem, czy nie wpłyniemy na żadną. w pewnym momencie widzę - prościutko przed dziobem! krzyknąłem do kolegi za sterem: WSTECZ!!! i wyskoczyłem do wody, stanąłem na tych kamieniach na tyle szybko, by... o matko... przyjąć jacht na swoją chudą klatkę :D :P trochę się poobijałem, ale jacht został uratowany :D głupio byłoby zatopić jacht ojca kolegi.. I dobrze, że to tylko 6.5 metrowa Corveette, a nie jakiś morski 12-metrowy Oceanis czy jakaś inna Bavaria... takiego bym nie dał rady zatrzymać, przeciągnęłoby mnie pod kilem :P
-
No tu akurat TICAS nie wchodzi w rachubę ;) Patrząc na kilwatery można by nawet powiedzieć, że prawo drogi zostało złamane :P O ustąpieniu nie ma tutaj mowy. Można się nawet pokusić o stwierdzenie wymuszenia :D :P Motorówka po prawej powinna kurs zmienić dopiero po wyminięciu tej mniejszej płynącej z lewej strony. Chociaż też nie do końca - w chwili skręcania ta mała była dość daleko.
-
Sylwek.. a ja niedawno "Krzyżaków" oglądałem! :P LOL :P
-
o tam, na rogu :)
-
no nie ma :(
-
pewnie mam takie same... ;P
-
hehe... wokół tej małej wysepki woda wygląda jakby była...wklęsła :)
-
podobna troszkę do miny głębinowej :)
-
..jakby to Adrian Tatę wnosił na Tsambikę, to miny mieliby odwrotnie ;)
-
widać te ciemniejsze plamy :) Na Śniardwach jest podobnie, tylko niestety woda nie jest tak przejrzysta i nie widać tych raf kamiennych. Kiedyś stałem na dziobie i patrzyłem, czy nie wpłyniemy na żadną. w pewnym momencie widzę - prościutko przed dziobem! krzyknąłem do kolegi za sterem: WSTECZ!!! i wyskoczyłem do wody, stanąłem na tych kamieniach na tyle szybko, by... o matko... przyjąć jacht na swoją chudą klatkę :D :P trochę się poobijałem, ale jacht został uratowany :D głupio byłoby zatopić jacht ojca kolegi.. I dobrze, że to tylko 6.5 metrowa Corveette, a nie jakiś morski 12-metrowy Oceanis czy jakaś inna Bavaria... takiego bym nie dał rady zatrzymać, przeciągnęłoby mnie pod kilem :P
-
No tu akurat TICAS nie wchodzi w rachubę ;) Patrząc na kilwatery można by nawet powiedzieć, że prawo drogi zostało złamane :P O ustąpieniu nie ma tutaj mowy. Można się nawet pokusić o stwierdzenie wymuszenia :D :P Motorówka po prawej powinna kurs zmienić dopiero po wyminięciu tej mniejszej płynącej z lewej strony. Chociaż też nie do końca - w chwili skręcania ta mała była dość daleko.
..chociaż z tak duzym pokładem dziobowym.. to podejrzewam, że głównie na silniku pływają, a na pokładzie smażą się na słońcu babeczki :P