Ocenione komentarze użytkownika czerwony_arbuz, strona 76

Przejdź do głównej strony użytkownika czerwony_arbuz

  1. czerwony_arbuz
    czerwony_arbuz (20.01.2010 22:58)
    Kuniu, niestety mam lęk wysokości; ja nawet na drugi szczebelek drabiny nie wejdę, bo się boję, że mi się jakiś przykry upadek przydarzy....
    No, ale gdybym mieszkała w takich sprzyjających okolicznościach przyrody to chyba bym się lęku wysokości pozbyła:)
  2. czerwony_arbuz
    czerwony_arbuz (20.01.2010 22:04)
    oj, u nas takie zimno, że taka ciepła czapeczka przydałaby się ...
  3. czerwony_arbuz
    czerwony_arbuz (20.01.2010 18:16)
    mieć taki widok z okna jak ci mieszkańcy, którzy mają domki na tym zboczu - bezcenne:)
  4. czerwony_arbuz
    czerwony_arbuz (19.01.2010 21:23)
    Agnieszko, jeżeli chodzi o Figures to rzeczywiście jest to miejsce warte odwiedzenia. Miejscowość nie prezentuje się jakoś bardzo imponująco, bo znana jest przede wszystkim z Teatru Dalego, i to z tego powodu rzesze turystów odwiedzają to miasteczko. A naprawdę warto, bo robi ogromne wrażenie; i muszę przyznać, że Dali rzeczywiście był geniuszem. Stworzył bowiem tak niesamowite rzeczy, obrazy, a poza tym był naprawdę wszechstronny.

    Jeżeli chodzi o podróżowanie to ja też nieraz tak miałam, że podczas wakacji nie chciało mi się gdzieś iść, bo nie miałam siły czy ochoty, a póżniej po przyjeździe do domu zawsze znalazłam przypadkiem jakieś informacje odnośnie miejsca, które mogłam zobaczyć, ale tam nie poszłam. i zawsze potem żałowałam:( Tak więc teraz chodzę już wszędzie:)

    A poza tym to czekając na pociąg do Figures poznaliśmy na peronie pewną starszą panią, Polkę, która bardzo mi zaimponowała. Była na wakacjach organizowanych przez biuro podróży (7+7 czyli trochę odpoczynku trochę zwiedzania). To po tygodniu zwiedzania jeszcze jej było mało i sama na własną rękę zwiedzała okolice. A dlaczego mi zaimponowała? A to dlatego, że wcale na podróżnika nie wyglądała: znała jedynie podstawy angielskiego, miała śmieszną kolorową reklamówkę, a w niej przewodnik, mapę Katalaloni, mapę Girony (bo wtedy akurat tam jechała). No a przede wszystkim to co miała najważniejsze to odwagę do samodzielnych podróży i chęć poznawania nowych miejsc:)
    I myślę, że to własnie jest najważniejsze:)
  5. czerwony_arbuz
    czerwony_arbuz (19.01.2010 21:03)
    Pomyśleć tylko jakie wielkie kurczaki mogłyby się z nich wylęgnąć:)
  6. czerwony_arbuz
    czerwony_arbuz (19.01.2010 21:03)
    to prawda:) Z resztą chyba jedynie Dali mógł wpaść na tak zwariowany pomysł z umieszczeniem tych jaj na dachu:)
  7. czerwony_arbuz
    czerwony_arbuz (17.01.2010 0:34)
    Robert,
    serdecznie dziękuję za zaproszenie:) No i oczywiście z wielką przyjemnością je przyjmuję:)
    Pozdrawiam.
  8. czerwony_arbuz
    czerwony_arbuz (16.01.2010 14:38)
    noo, fajnie tak leżeć na leżaczku i podziwiać piękny zachód słońca:)
  9. czerwony_arbuz
    czerwony_arbuz (14.01.2010 18:37)
    i jakoś dziwnie się czułam spacerując ulicami Mostaru. Tak jakoś smutno:( Aż żal pomyśleć co jeden człowiekowi potrafi drugiemu zrobić:(

    A poza tym my turyści chodzimy tymi uliczkami, robimy zdjęcia, a obok nas przechodzą ludzie, którzy znacznie ucierpieli w tej wojnie, i duża częśc z nich straciła bliskich ....
  10. czerwony_arbuz
    czerwony_arbuz (14.01.2010 18:31)
    to prawda, szkoda...

    Ale i tak cieszę się, że most odbudowano, no i właściwie to jest on jest symbolem Mostaru.