Ocenione komentarze użytkownika milanello80, strona 144
Przejdź do głównej strony użytkownika milanello80
-
i ja dziękuję. Ciekaw jestem, które inne miasto tak Cię zaciekawiło, że równasz go do Edynburgha ? Możesz udzielisz koledze kilku porad ? :)
-
a czemuż to emigrantem zostałem uznany?
-
można by i wieczność :)
-
majestat przyrody w pełni :)
-
mieć tu własną daczę - bezcenne, jak to wcześniej napisałeś :)
-
więc jest nas kilku z tym deja vu
-
jak nasze Beskidy :)
-
i z GPS-em na szyji :)
-
Ciekawa relacja krajanie. I jam w górskim otoczeniu wychowan został :) Nie literacko, ale bardzo entuzjastycznie i zachęcająco. Alpy są cudowne. Podobał mi się Twój żywioł w trakcie wyprawy, a to namiocik na zboczu, a to sianko w stodółce. Takie wyprawy są najdłużej zapamiętywane w otchłaniach pamięci. No i niesamowicie piękne górskie pejzaże bylo Ci dane uchwycić na zdjęciach. Gratuluję
-
ciekawie przedstawiłaś Katalonię. Być może do pełni szczęścia brakuje mi tu samej Barcelony. Niezwykle pięknym miastem jawi się Girona. Nie ukrywam, że Katalonia od dawna chodzi mi po głowie i prędzej niż później tam zawitam. Podoba mi się widok na Montserrat z dalszej perspektywy. Dziękuję za ukazanie Twojego punktu zapatrywania na Katalonię :)
-
i ja dziękuję. Ciekaw jestem, które inne miasto tak Cię zaciekawiło, że równasz go do Edynburgha ? Możesz udzielisz koledze kilku porad ? :)
-
a czemuż to emigrantem zostałem uznany?
-
można by i wieczność :)
-
majestat przyrody w pełni :)
-
mieć tu własną daczę - bezcenne, jak to wcześniej napisałeś :)
-
więc jest nas kilku z tym deja vu
-
jak nasze Beskidy :)
-
i z GPS-em na szyji :)
-
Ciekawa relacja krajanie. I jam w górskim otoczeniu wychowan został :) Nie literacko, ale bardzo entuzjastycznie i zachęcająco. Alpy są cudowne. Podobał mi się Twój żywioł w trakcie wyprawy, a to namiocik na zboczu, a to sianko w stodółce. Takie wyprawy są najdłużej zapamiętywane w otchłaniach pamięci. No i niesamowicie piękne górskie pejzaże bylo Ci dane uchwycić na zdjęciach. Gratuluję
-
ciekawie przedstawiłaś Katalonię. Być może do pełni szczęścia brakuje mi tu samej Barcelony. Niezwykle pięknym miastem jawi się Girona. Nie ukrywam, że Katalonia od dawna chodzi mi po głowie i prędzej niż później tam zawitam. Podoba mi się widok na Montserrat z dalszej perspektywy. Dziękuję za ukazanie Twojego punktu zapatrywania na Katalonię :)