Ocenione komentarze użytkownika marger22, strona 187
Przejdź do głównej strony użytkownika marger22
-
ja to bym wpław się rzucił do tego kasyna... wydaj 40 euro, graj za 50!!!
-
No to wrażeń nie zabrakło... Po początkowym "Wirusie" aż bałem się czytać dalej... Dobrze, że wycieczka się udała i dowiozłaś grupę do szczęśliwego końca. Opis jak zwykle świetny (na razie przeczytałem tylko tekst zaraz zabieram się za zdjęcia). Jedno mnie tylko intryguje... ta pizza... udaje Ci się teraz tak dobra jak ta na Gozo?
-
Dziękuję za spacer po czeskich, skalnych miastach. Serdecznie pozdrawiam
-
Cieszę się, że Gurrumulu się spodobał... Kiedyś próbował nim zarazić Niedźwiecki z Trójki, który pokochał Australię i za każdym razem przywoził stamtąd różne muzyczne ciekawostki.
Nowe irańskie wcielenie super, niemniej intrygujące niż poprzednie 'krwistomięsne' :) Czy to zapowiedź nowego kierunku w Twoich relacjach? Mam nadzieję że nie zapomniałaś o obietnicy ciągu dalszego Australii...
Pozdrawiam serdecznie
-
Dziękuję za spacer po sklanych miastach i zostawione plusy. Pozdrawiam serdecznie.
-
Widzę nowy avatarek. Równie gustowny!
-
no i kolein nie ma... dziwny kraj :)
-
Ale z tym rozmnażaniem to tylko ludzie mają problemy ... bo owcom a zwłaszcza muchom idzie całkiem całkiem
-
Fantastyczna podróż!. To taka Australia jaką mam gdzieś w swojej wyobraźni. Czerwona ziemia, pustkowia, Uluru... no i muchy. Chociaż tych w moich marzeniach o Australii nie ma.
Przy przeglądaniu tej podróży obowiązkowo powinno się słuchać Geoffreya Gurrumul Yunupingu, najlepiej utworu Wiyathul. Jak zwykle u Ciebie rewelacyjne zdjęcia i super opis, który czyta się jednym tchem. Gratuluję kolejnej wspaniałej podróży i czekam na następną bo w opisie wyczytałem między wierszami, że będzie. Zresztą i tak nie dałbym Ci spokoju gdybyś miała inne plany :) A co to będzie?
Pozdrawiam serdecznie
-
cudowne
piękne kolory nieba
-
ja to bym wpław się rzucił do tego kasyna... wydaj 40 euro, graj za 50!!!
-
No to wrażeń nie zabrakło... Po początkowym "Wirusie" aż bałem się czytać dalej... Dobrze, że wycieczka się udała i dowiozłaś grupę do szczęśliwego końca. Opis jak zwykle świetny (na razie przeczytałem tylko tekst zaraz zabieram się za zdjęcia). Jedno mnie tylko intryguje... ta pizza... udaje Ci się teraz tak dobra jak ta na Gozo?
-
Dziękuję za spacer po czeskich, skalnych miastach. Serdecznie pozdrawiam
-
Cieszę się, że Gurrumulu się spodobał... Kiedyś próbował nim zarazić Niedźwiecki z Trójki, który pokochał Australię i za każdym razem przywoził stamtąd różne muzyczne ciekawostki.
Nowe irańskie wcielenie super, niemniej intrygujące niż poprzednie 'krwistomięsne' :) Czy to zapowiedź nowego kierunku w Twoich relacjach? Mam nadzieję że nie zapomniałaś o obietnicy ciągu dalszego Australii...
Pozdrawiam serdecznie -
Dziękuję za spacer po sklanych miastach i zostawione plusy. Pozdrawiam serdecznie.
-
Widzę nowy avatarek. Równie gustowny!
-
no i kolein nie ma... dziwny kraj :)
-
Ale z tym rozmnażaniem to tylko ludzie mają problemy ... bo owcom a zwłaszcza muchom idzie całkiem całkiem
-
Fantastyczna podróż!. To taka Australia jaką mam gdzieś w swojej wyobraźni. Czerwona ziemia, pustkowia, Uluru... no i muchy. Chociaż tych w moich marzeniach o Australii nie ma.
Przy przeglądaniu tej podróży obowiązkowo powinno się słuchać Geoffreya Gurrumul Yunupingu, najlepiej utworu Wiyathul. Jak zwykle u Ciebie rewelacyjne zdjęcia i super opis, który czyta się jednym tchem. Gratuluję kolejnej wspaniałej podróży i czekam na następną bo w opisie wyczytałem między wierszami, że będzie. Zresztą i tak nie dałbym Ci spokoju gdybyś miała inne plany :) A co to będzie?
Pozdrawiam serdecznie
-
cudowne
piękne kolory nieba