Ocenione komentarze użytkownika smyk_bajka, strona 2
Przejdź do głównej strony użytkownika smyk_bajka
-
-
Piękna podróż, świetnie opisana i interesująco ilustrowana. Pozazdrościć Wam tylko możemy :)
-
;) Bajka
-
Przepiękne ujęcie
-
Fajna, barwna relacja,
podobnie jak same spotkania poety z jego miastem,
spotkania czytelników starszych i młodszych
z 'ucieleśnioną' bohaterką najbardziej chyba popularnego wiersza
(spore fragmenty pamiętamy do dziś /bez powtarzania/)
...a Łódź, dojrzewające dopiero miasto (w tym sensie, że takie młode)
nabiera krasy i chyba coraz bardziej daje się lubić
(nie tylko łodzianom, a przy- i przejezdnym gościom także)
-
Chyba tutejsza, ale z pewnością odmieniec
-
hmm... ja tam dostrzegam jakieś kropelki w szklanym opakowaniu (z korkiem) - pewnikiem na zaostrzenie apetytu ;-)
-
samo zdrowie ...i przyjemność
-
oj, chyba nie - w tej łódce są raczej realiści
-
:))
Samo wylogowywanie użytkownika w czasie wysyłania napisanej wiadomości
i wyświetlanie przyjętej wiadomości po kwadransie (!) - po trzykrotnej powtórce
wpisu świadczy dosadnie o technicznej ruinie Kolumbera i znakomicie zniechęca
do pisania.
Kuniu, nie musisz pić, nie mam doświadczeń kolumberskich w kilkunastominutowym
oczekiwaniu na ukazanie się wpisu i nie chcę ich więcej doświadczać.
Poza tym masz sporo racji...
Wszystkim użytkownikom oczekującym naprawy życzę cierpliwości,
no i żeby tej cierpliwości nie trzeba było zbyt wiele...
Rangi byłyby niemniej motywujące od punktów, a ich wydźwięk miałby zabarwienie
mniej 'sportowe'. Do wprowadzenia - bezproblemowe, jednak wydaje mi się,
że zielone plusiki pojawiające się przy podróżach i przy poszczególnych zdjęciach
wyraziście mówią o zainteresowaniu czytelników podróżą/zdjęciem.
Smyk
-
Piękna podróż, świetnie opisana i interesująco ilustrowana. Pozazdrościć Wam tylko możemy :)
-
;) Bajka
-
Przepiękne ujęcie
-
Fajna, barwna relacja,
podobnie jak same spotkania poety z jego miastem,
spotkania czytelników starszych i młodszych
z 'ucieleśnioną' bohaterką najbardziej chyba popularnego wiersza
(spore fragmenty pamiętamy do dziś /bez powtarzania/)
...a Łódź, dojrzewające dopiero miasto (w tym sensie, że takie młode)
nabiera krasy i chyba coraz bardziej daje się lubić
(nie tylko łodzianom, a przy- i przejezdnym gościom także) -
Chyba tutejsza, ale z pewnością odmieniec
-
hmm... ja tam dostrzegam jakieś kropelki w szklanym opakowaniu (z korkiem) - pewnikiem na zaostrzenie apetytu ;-)
-
samo zdrowie ...i przyjemność
-
oj, chyba nie - w tej łódce są raczej realiści
-
:))
Samo wylogowywanie użytkownika w czasie wysyłania napisanej wiadomości
i wyświetlanie przyjętej wiadomości po kwadransie (!) - po trzykrotnej powtórce
wpisu świadczy dosadnie o technicznej ruinie Kolumbera i znakomicie zniechęca
do pisania.
Kuniu, nie musisz pić, nie mam doświadczeń kolumberskich w kilkunastominutowym
oczekiwaniu na ukazanie się wpisu i nie chcę ich więcej doświadczać.
Poza tym masz sporo racji...
Wszystkim użytkownikom oczekującym naprawy życzę cierpliwości,
no i żeby tej cierpliwości nie trzeba było zbyt wiele...
Rangi byłyby niemniej motywujące od punktów, a ich wydźwięk miałby zabarwienie
mniej 'sportowe'. Do wprowadzenia - bezproblemowe, jednak wydaje mi się,
że zielone plusiki pojawiające się przy podróżach i przy poszczególnych zdjęciach
wyraziście mówią o zainteresowaniu czytelników podróżą/zdjęciem.
Smyk
Nie ma także komentarzy w innych naszych podróżach...
więc ulotniły się grupowo, zespołowo... Dywersja czy wypadek?...
Nie chce się wnikać... Dziękujemy Ci, Olgo, za zwrócenie naszej uwagi
na ten 'wypadek'
:-( . . . . . . . . )-: