Ocenione komentarze użytkownika kubdu, strona 370
Przejdź do głównej strony użytkownika kubdu
-
Może zabrzmiało to za słabo, więc dodaję - uwielbiam Ciebie czytać. Mam jeszcze trochę do nadrobienia, ale nie martw się. Obiecywałam ci chyba też w lipcu, że będę wracać i tak jest.
-
Sławanko ! Czytałam. Mało tego, niektóre fragmenty na głos mojej połówce. Sycylię czytałam w LIPCU. Też na głos pełna podziwu dla Twojej determinacji i odwagi. Namówiona przez Ciebie zaczęłam powoli prawdziwą przygodę z kolumberem. (jak nie wierzysz - sprawdź).Teraz marzę o podróży do Toskanii, choć dla Ciebie to pewnie żadna gratka, ale podobnie jak ty przez całą zimę zbieram materiały tak, by zaplanować perfekcyjnie wakacje. Z realizacją planu bywa różnie, jak okazało się w Neapolu (przygotowuję opis, ale ciągle coś poprawiam), ale nie żałuję.
-
Przywieziona z Chorwacji szczepka opuncji rośnie sobie u mnie na okienku. Wygląda trochę na cierpiącą, jednak po dwóch latach aklimatyzacji kwitnie regularnie w czerwcu. Z przesadzaniem jest kłopot, bo wtedy się nie lubimy, a ona daje mi to odczuć.
-
Sławanko, nie potrafiłabym normalnie funkcjonować bez planowania i czekania na następna podróż. Rozumiem ten entuzjazm.
-
Baba, jak to baba, durna, wzięła apartament bo myślała, że to jak w Chorwacji - pokój, łazienka i kącik kuchenny. A tu był salon, sypialnia i łazienka. Wyrzucone pieniądze.
-
Tak. Kacapskie g...o. W jego braciszku ludzie w Opolu na tym lotnisku właśnie w dni lotnictwa kilkanaście lat temu zginęli. Marzyłam wtedy o locie, ale Pan Bóg czuwał i nie pojechałam na lotnisko.
-
On jest zawsze przygotowany.
-
Smoku kochany poproszę o zdjęcia z półeczki lub chociaż wykazik. A teraz ogłoszenie drobne : poszukuję sterowca.
-
Jak tanio to wchodzę.
-
Nie. Generalnie ampuacje i usuwanie uszkodzonych organów wewnętrznych jak piszczałki, nadpsute nadmierną ilością zastrzyków wypełnienie. Ale smoku, nikogo to nie bawi. Zostaliśmy sam na sam z problemami młodej lekarki.
-
Może zabrzmiało to za słabo, więc dodaję - uwielbiam Ciebie czytać. Mam jeszcze trochę do nadrobienia, ale nie martw się. Obiecywałam ci chyba też w lipcu, że będę wracać i tak jest.
-
Sławanko ! Czytałam. Mało tego, niektóre fragmenty na głos mojej połówce. Sycylię czytałam w LIPCU. Też na głos pełna podziwu dla Twojej determinacji i odwagi. Namówiona przez Ciebie zaczęłam powoli prawdziwą przygodę z kolumberem. (jak nie wierzysz - sprawdź).Teraz marzę o podróży do Toskanii, choć dla Ciebie to pewnie żadna gratka, ale podobnie jak ty przez całą zimę zbieram materiały tak, by zaplanować perfekcyjnie wakacje. Z realizacją planu bywa różnie, jak okazało się w Neapolu (przygotowuję opis, ale ciągle coś poprawiam), ale nie żałuję.
-
Przywieziona z Chorwacji szczepka opuncji rośnie sobie u mnie na okienku. Wygląda trochę na cierpiącą, jednak po dwóch latach aklimatyzacji kwitnie regularnie w czerwcu. Z przesadzaniem jest kłopot, bo wtedy się nie lubimy, a ona daje mi to odczuć.
-
Sławanko, nie potrafiłabym normalnie funkcjonować bez planowania i czekania na następna podróż. Rozumiem ten entuzjazm.
-
Baba, jak to baba, durna, wzięła apartament bo myślała, że to jak w Chorwacji - pokój, łazienka i kącik kuchenny. A tu był salon, sypialnia i łazienka. Wyrzucone pieniądze.
-
Tak. Kacapskie g...o. W jego braciszku ludzie w Opolu na tym lotnisku właśnie w dni lotnictwa kilkanaście lat temu zginęli. Marzyłam wtedy o locie, ale Pan Bóg czuwał i nie pojechałam na lotnisko.
-
On jest zawsze przygotowany.
-
Smoku kochany poproszę o zdjęcia z półeczki lub chociaż wykazik. A teraz ogłoszenie drobne : poszukuję sterowca.
-
Jak tanio to wchodzę.
-
Nie. Generalnie ampuacje i usuwanie uszkodzonych organów wewnętrznych jak piszczałki, nadpsute nadmierną ilością zastrzyków wypełnienie. Ale smoku, nikogo to nie bawi. Zostaliśmy sam na sam z problemami młodej lekarki.