Ocenione komentarze użytkownika kubdu, strona 372
Przejdź do głównej strony użytkownika kubdu
-
Jak Ty to robisz. chyba już plusujesz podwójnie - masz jakieś chody u Admina? Dzięki za te dzisiaj, dzięki za te od samego samego początku mojej przygody z kolumberkiem. Ostatnio mi odbiło i sprawdziłam całą pocztę od początku, no prawie od początku. Co tam znalazłam - nie do wiary. Powiem tylko, że dobrze wybrałam znajomych.
-
Zgadłeś Smoku. Tak Voyager z płótna i z desek. Zawsze mi się podobały, ale po wizycie w Hendon w Londynie po prostu je kocham. I mam parę maleństw (1:72) na półeczce - no, oczywiście nie ja kleję, bo babie to nigdy nie wychodzi.
-
Nie pozwalam.
-
No i co dalej. Dołączmy lepiej do pikniku na asfalcie, bo skoro małych pluszaków temat wyczerpany to przez sugestię Piotra na kanapie się skończy.
-
Jednak pozostały kompletnie niewzruszone na wysiłki fotografa.
-
No a ja tu z jakim polskim żarłem wyjeżdżam. To tak z przyzwyczajenia.
-
Dino, Ty to święty człowiek jesteś. Prowadź, skoroś taki cierpliwy.
-
Byłam chirurgiem- w dzieciństwie.
-
No to już wiem czemu z mojego ziarenka nic nie wykiełkowało - masa prądu, TV i komp... i dużo gryzienia. A ja cały czas myślałam, że to wina tych pantalonów.
-
Mogą ale ci akurat tylko 29
-
Jak Ty to robisz. chyba już plusujesz podwójnie - masz jakieś chody u Admina? Dzięki za te dzisiaj, dzięki za te od samego samego początku mojej przygody z kolumberkiem. Ostatnio mi odbiło i sprawdziłam całą pocztę od początku, no prawie od początku. Co tam znalazłam - nie do wiary. Powiem tylko, że dobrze wybrałam znajomych.
-
Zgadłeś Smoku. Tak Voyager z płótna i z desek. Zawsze mi się podobały, ale po wizycie w Hendon w Londynie po prostu je kocham. I mam parę maleństw (1:72) na półeczce - no, oczywiście nie ja kleję, bo babie to nigdy nie wychodzi.
-
Nie pozwalam.
-
No i co dalej. Dołączmy lepiej do pikniku na asfalcie, bo skoro małych pluszaków temat wyczerpany to przez sugestię Piotra na kanapie się skończy.
-
Jednak pozostały kompletnie niewzruszone na wysiłki fotografa.
-
No a ja tu z jakim polskim żarłem wyjeżdżam. To tak z przyzwyczajenia.
-
Dino, Ty to święty człowiek jesteś. Prowadź, skoroś taki cierpliwy.
-
Byłam chirurgiem- w dzieciństwie.
-
No to już wiem czemu z mojego ziarenka nic nie wykiełkowało - masa prądu, TV i komp... i dużo gryzienia. A ja cały czas myślałam, że to wina tych pantalonów.
-
Mogą ale ci akurat tylko 29