Otrzymane komentarze dla użytkownika zfiesz, strona 811
Przejdź do głównej strony użytkownika zfiesz
-
-
jak wszyscy pluszą, to i ja, a co!:-)
@jarek: wiesz, moje pierwsze "podróżowanie", czyli wyjazdy pod namiot na mazury, to było głównie poznawanie ludzi. szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie jak mogłoby być inaczej! co jest fantastyczne, wiele z tych znajomości przetrwało do dziś, mimo, czasem, 20 lat! teraz wygląda to trochę inaczej. podczas objazdówki jakiegoś kraju, trudno poznać nowych ludzi. spotkać - owszem, ale zeby po powrocie chciało się odpisac na mejla, czy przedzwonić, trzeba czegoś więcej... i dzięki za plusa!:-)
@judymka: baranina rulez! wprawdzie stambuł to nie meksyk, ale dzięki za plusa i udanych wakacji!:-)
@duzinek: marysiu... to ja ci plusa za silna wolę!;-) ten tekst w wersji bardzo surowej i częściowo papierowej istniał juz jakieś trzy lata. dopiero na ostatniej nocce w pracy (chyba we wtorek) jakiś zły duch podpowiedział mi, zebym ruszył cztery litery:-) no i zawsze to dwie pieczenie na jednym ogniu - nadrobiłem zaległości:-) mil gracias za plusa!
kuniu, kikk, podziecha, bobi... wam też po buziaku (oprócz kunia!!:-)
-
No i przybył czarny koń wyścigów... Relacja jak zwykle super, więc nie mogę się oprzeć - ręka sama kieruje się w stronę plusika... a co mi tam :P
-
Gratulujemy odznaki. Mimo wszystko ;)
-
to jest to..!!!!!!!
-
super ujecie!!!!!
-
lepiej zadkie ""mleko"" jak ich zakazona wode!
-
oj mamy i my w NL tych meczetow............moze nie tak okazalych jak ten
-
oliwki u nich sa super
-
a gdzie sniadanko?
-
jak wszyscy pluszą, to i ja, a co!:-)
@jarek: wiesz, moje pierwsze "podróżowanie", czyli wyjazdy pod namiot na mazury, to było głównie poznawanie ludzi. szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie jak mogłoby być inaczej! co jest fantastyczne, wiele z tych znajomości przetrwało do dziś, mimo, czasem, 20 lat! teraz wygląda to trochę inaczej. podczas objazdówki jakiegoś kraju, trudno poznać nowych ludzi. spotkać - owszem, ale zeby po powrocie chciało się odpisac na mejla, czy przedzwonić, trzeba czegoś więcej... i dzięki za plusa!:-)
@judymka: baranina rulez! wprawdzie stambuł to nie meksyk, ale dzięki za plusa i udanych wakacji!:-)
@duzinek: marysiu... to ja ci plusa za silna wolę!;-) ten tekst w wersji bardzo surowej i częściowo papierowej istniał juz jakieś trzy lata. dopiero na ostatniej nocce w pracy (chyba we wtorek) jakiś zły duch podpowiedział mi, zebym ruszył cztery litery:-) no i zawsze to dwie pieczenie na jednym ogniu - nadrobiłem zaległości:-) mil gracias za plusa!
kuniu, kikk, podziecha, bobi... wam też po buziaku (oprócz kunia!!:-)
-
No i przybył czarny koń wyścigów... Relacja jak zwykle super, więc nie mogę się oprzeć - ręka sama kieruje się w stronę plusika... a co mi tam :P
-
Gratulujemy odznaki. Mimo wszystko ;)
-
to jest to..!!!!!!!
-
super ujecie!!!!!
-
lepiej zadkie ""mleko"" jak ich zakazona wode!
-
oj mamy i my w NL tych meczetow............moze nie tak okazalych jak ten
-
oliwki u nich sa super
-
a gdzie sniadanko?
Ech, może kiedyś uda ci się opublikować coś kiepskiego to nie omieszkam wytknąć. Na razie nie dajesz tej gorzkiej satysfakcji...