Otrzymane komentarze dla użytkownika entourager, strona 50
Przejdź do głównej strony użytkownika entourager
-
Pojedziesz - zobaczysz - będziesz miał własne zdanie. Sposób w jaki są rekonstruowane ..... szkoda gadać.
-
A ja się nie zgodzę, takich akrobatów to się w Polsce na ulicy wieczorami często spotyka...
-
aż takiego skansenu to w Polsce nie widziałem :)
-
Faktycznie, bardzo urokliwe miejsce....
-
Jako tablica ogłoszeń :)
-
Trafiłem tu nieprzypadkiem, za trochę ponad miesiąc i mnie Birma ukaże swą cudowną twarz. Cieszę się, że tam zdążę jeszcze przed uturystycznieniem się tego miejsca. Kiedy kraj otworzy swoje podwoje na masową turystykę, nie będzie już taki sam.
Swietny tekst, czytałem z otwartymi z wrażenia ustami, czułem te emocje, które towarzyszyły Twojej podróży, podzielam celność sądów i rozważań. Z jednym się nie zgodzę, widzę, że kilka zabytków klasy światowej wręcz wymaga interwencji fachowych konserwatorów. Proces ten winno się raczej powierzyć zagranicznym fachowcom, bo wątpię by miejscowi byli w stanie podtrzymać architektonicznego ducha zabytków. Choć pewnie dla junty na te kroki jeszcze za wcześnie.
W zasadzie mam jeden zarzut - dlaczego nie dokończyłeś tej śiwetnej relacji, dlaczego pozostawiłeś mnie w potrzebie chłonięcia ciągu dalszego bez zaspokojenia tychże potrzeb. Nie wiem czy byłeś w Bagan, plażach wsch., jestem żądny podsumowania. Oj poczytałoby się jeszcze przed moim wyjazdem.
-
świetny, nic dodać
-
ładniutki ten gość :)
-
ale świetnie wyszło z tymi odbiciami w lustrze wody
-
oj wymagają zdolnego konserwatora
-
Pojedziesz - zobaczysz - będziesz miał własne zdanie. Sposób w jaki są rekonstruowane ..... szkoda gadać.
-
A ja się nie zgodzę, takich akrobatów to się w Polsce na ulicy wieczorami często spotyka...
-
aż takiego skansenu to w Polsce nie widziałem :)
-
Faktycznie, bardzo urokliwe miejsce....
-
Jako tablica ogłoszeń :)
-
Trafiłem tu nieprzypadkiem, za trochę ponad miesiąc i mnie Birma ukaże swą cudowną twarz. Cieszę się, że tam zdążę jeszcze przed uturystycznieniem się tego miejsca. Kiedy kraj otworzy swoje podwoje na masową turystykę, nie będzie już taki sam.
Swietny tekst, czytałem z otwartymi z wrażenia ustami, czułem te emocje, które towarzyszyły Twojej podróży, podzielam celność sądów i rozważań. Z jednym się nie zgodzę, widzę, że kilka zabytków klasy światowej wręcz wymaga interwencji fachowych konserwatorów. Proces ten winno się raczej powierzyć zagranicznym fachowcom, bo wątpię by miejscowi byli w stanie podtrzymać architektonicznego ducha zabytków. Choć pewnie dla junty na te kroki jeszcze za wcześnie.
W zasadzie mam jeden zarzut - dlaczego nie dokończyłeś tej śiwetnej relacji, dlaczego pozostawiłeś mnie w potrzebie chłonięcia ciągu dalszego bez zaspokojenia tychże potrzeb. Nie wiem czy byłeś w Bagan, plażach wsch., jestem żądny podsumowania. Oj poczytałoby się jeszcze przed moim wyjazdem. -
świetny, nic dodać
-
ładniutki ten gość :)
-
ale świetnie wyszło z tymi odbiciami w lustrze wody
-
oj wymagają zdolnego konserwatora