Otrzymane komentarze dla użytkownika renata.remedios, strona 4
Przejdź do głównej strony użytkownika renata.remedios
-
-
Witam nową koleżankę na Kolumberze!
Widzę już w dobrych rękach podróżniczych.... ten to potrafi...
Jeśli chodzi o Amerykę Południową to może na razie ........Ekwador
....jest trochę materiału w zasobach u kilku osób, u mnie też :)))
Pozdrawiam :)
PS. Walcz a avatarem....czekamy :)
-
Ogarniam właśnie stronę i walczę z avatarem...ech...ok, w moim nicku wziął się stąd, że uwielbiam prozę Marqueza, dorastałam z jego książkami i w sumie to chyba one rozbudziły we mnie chęć podróżowania. Chęć zobaczenia i dotknięcia czegoś co wydaje sie czasem tylko fantazją. Koniecznie chciałabym za czas jakiś wybrać się do Ameryki Południowej, ale jak zwykle na przeszkodzie stoją finanse (ach te puste studenckie kieszenie ;p)
-
btw... podróż po "marquezowskich" miastach kolumbii, to jedno z moich marzeń...
-
no skąd marquez pochodzi to wiem:-p pytałem raczej o to skąd wziął się w twoim nicku (i wiem, że ze "stu lat samotności"!:-p
-
Marquez...z Kolumbii ;p Ta Renata Remedios z Warszawy z kolei..ale wybrałaby się do Ameryki Południowej właśnie....
-
o! marquez się kłania! a skąd?:-)
-
Witam nową koleżankę na Kolumberze!
Widzę już w dobrych rękach podróżniczych.... ten to potrafi...
Jeśli chodzi o Amerykę Południową to może na razie ........Ekwador
....jest trochę materiału w zasobach u kilku osób, u mnie też :)))
Pozdrawiam :)
PS. Walcz a avatarem....czekamy :) -
Ogarniam właśnie stronę i walczę z avatarem...ech...ok, w moim nicku wziął się stąd, że uwielbiam prozę Marqueza, dorastałam z jego książkami i w sumie to chyba one rozbudziły we mnie chęć podróżowania. Chęć zobaczenia i dotknięcia czegoś co wydaje sie czasem tylko fantazją. Koniecznie chciałabym za czas jakiś wybrać się do Ameryki Południowej, ale jak zwykle na przeszkodzie stoją finanse (ach te puste studenckie kieszenie ;p)
-
btw... podróż po "marquezowskich" miastach kolumbii, to jedno z moich marzeń...
-
no skąd marquez pochodzi to wiem:-p pytałem raczej o to skąd wziął się w twoim nicku (i wiem, że ze "stu lat samotności"!:-p
-
Marquez...z Kolumbii ;p Ta Renata Remedios z Warszawy z kolei..ale wybrałaby się do Ameryki Południowej właśnie....
-
o! marquez się kłania! a skąd?:-)
TEkwador, Kolumbia, Argentyna, Meksyk, Chile...marzenie :) Każdy kraj ma tyle do zaoferowania, tylko się hiszpańskiego uczyć zostaje i podsycać fascynację oglądaniem zdjęć szczęściarzy którzy już zagościli w tych okolicach globu:)
Pozdrawiam