Otrzymane komentarze dla użytkownika pan_hons, strona 538

Przejdź do głównej strony użytkownika pan_hons

  1. pt.janicki
    pt.janicki (24.08.2012 23:59)
    ...na następnym zdjęciu: http://kolumber.pl/photos/show/590691 jest znakomity kolejny przykład takiego misz-masz, choć bez kowbojskiego kapelusza ... :-) ...
  2. pan_hons
    pan_hons (24.08.2012 23:47)
    Faktycznie, może to dziwić, że kraj, w którym zamożność przeciętnego obywatela jest prawie 4 razy mniejsza, może wspomagać inny kraj, ale...to była kwestia bardzo ważna, bo religijna, a tam się bierze religię bardziej serio i na nią się nie skąpi pieniędzy. Bhutan i Nepal jako centra buddyzmu tybetańskiego (tego wolnej myśli, bo Tybet już taki nie jest niestety) wspomagają rozwój lamaizmu w Azji:) A poza tymi dwoma krajami, to tylko Mongolia jest krajem z przewagą buddyzmu tybetańskiego. Tak więc grono tych krajów jest bardzo małe. Ale to Mongolia ucierpiała najbardziej, więc ją się wspomaga jak się może, aby ludzi tam powrócili do dawnej religijności. Gdyby Tybet był wolny, to by on także to robił, ale Chińczycy się na to nie godzą....
  3. pan_hons
    pan_hons (24.08.2012 23:36)
    bo to Ułan Bator, poza nim, o Europie można zapomnieć, w każdym aspekcie...Ale o tym będzie szerzej w kolejnych publikacjach z Mongolii:)
  4. pan_hons
    pan_hons (24.08.2012 23:34)
    prawda:) To jedno z najbardziej dziwnych miast jakie widziałem w życiu, zupełny architektoniczny misz-masz i pełno kontrastów, miasto, które można nazwać jako wybryk natury, z którą Mongołowie przecież od zawsze żyli w zgodzie...
  5. s.wawelski
    s.wawelski (24.08.2012 23:33)
    Moj Boze, to Nepal jeszcze Mongolię utrzymuje...
  6. s.wawelski
    s.wawelski (24.08.2012 23:32)
    Pełna Europa...
  7. pan_hons
    pan_hons (24.08.2012 23:31)
    te akurat tak, ale w zdecydowanej większości miejsc w kraju podawali je w wersji gotowanej:) Po prawie dwóch tygodniach pobytu w Mongolii już nie można było na nie patrzeć ani czuć zapachu baraniny, z utęsknieniem czekało się już na wjazd do Chin i na tamtejsze bogactwo kulinarne, zupełne, ale to zupełne przeciwieństwo prostoty kuchni mongolskiej, w której prawie brak warzyw i przypraw, a jedyne mięso jakie się je, to baranina...
  8. s.wawelski
    s.wawelski (24.08.2012 23:27)
    Z cyklu: mongolskie kontrasty :-)
  9. s.wawelski
    s.wawelski (24.08.2012 23:27)
    Te pierogi wygladajace troche jak giyoza w tym wypadku chyba byly podsmazane...
  10. pan_hons
    pan_hons (24.08.2012 23:26)
    dokładnie oto chodziło:)