Otrzymane komentarze dla użytkownika pan_hons, strona 539
Przejdź do głównej strony użytkownika pan_hons
-
byłoby to wielce potrzebne i z ogromną radością przyjęte w Azji, gdzie ludziom nie chce się kopać w ziemi aby kłaść w niej kable:)
-
jak najbardziej:) Mongołowie tak lubią chodzić poubierani, że część ubioru jest tradycyjna, a część współczesna, np. często można było spotkać mężczyzn w tradycyjnym stroju deel ale na głowie już mieli kapelusz kowbojski:)
-
hehe, nie pomyślałem o tym w ten sposób, ale faktycznie masz rację Piotrze:) Ale Mongołowie to najwięksi twardziele w Azji, im nic nie jest straszne...:)
-
tak:) Typowy mongolski dom, w którym żyje większość ludzi:) Jurta na dachu...na betonie...w stolicy...w centrum miasta...To normalny widok tam:) Ta tutaj, to jednak jurta turystyczna, która niczym nie różni się od mieszkalnych. O jurtach będzie napisane więcej w kolejnych częściach podróży, gdzie także będzie je można ujrzeć w wielu różnych krajobrazach.
-
Mongolskie kontrasty :-)
-
a to prawda w 100%. Ci którzy twierdzą, że w Polsce był komunizm, głęboko się mylą... U nas w kraju to było nic w porównaniu z tym, co działo się w Mongolii. Można powiedzieć, że rywalizowali z Albanią pod względem wdrażania komunizmu, brutalności i ateizmu. Nawet ZSRR przy nich się krył...Mało kto w ogóle o tym wie, a to bardzo ciekawy przypadek. Małą część z tego jak to wyglądało można znaleźć w opisie jaki przygotowałem...
-
...może kiedyś doczekamy bezprzewodowego przesyłania energii elektrycznej ... :-) ...
-
Mongolia motoryzacyjnie prawie w całości jest zdominowana przez samochody z Dalekiego Wschodu, większość z nich z napędem na 4 koła. W kraju większym pięciokrotnie niż Polska prawie nie ma dróg, wyjeżdżając ze stolicy przejeżdża się przez bramki, po czym po chwili droga się kończy i zaczyna step...W stolicy wyjątkowo można ujrzeć zwykłe miejskie samochody...A produkcje z demoludów, to jedynie rosyjskie UAZ-y.
-
nie sądzę:)
-
no to mnie teraz zaskoczyłeś Piotrze:) byłem pewien, że w cywilizacyjnie nowoczesnej Ameryce nie ma czegoś takiego, co jest tak powszechne w Azji i w Europie południowo-wschodniej... Ale ten dziwny kraj kontrastów jakim jest USA potrafi zawsze zaskoczyć:) Dzięki za linka!
-
byłoby to wielce potrzebne i z ogromną radością przyjęte w Azji, gdzie ludziom nie chce się kopać w ziemi aby kłaść w niej kable:)
-
jak najbardziej:) Mongołowie tak lubią chodzić poubierani, że część ubioru jest tradycyjna, a część współczesna, np. często można było spotkać mężczyzn w tradycyjnym stroju deel ale na głowie już mieli kapelusz kowbojski:)
-
hehe, nie pomyślałem o tym w ten sposób, ale faktycznie masz rację Piotrze:) Ale Mongołowie to najwięksi twardziele w Azji, im nic nie jest straszne...:)
-
tak:) Typowy mongolski dom, w którym żyje większość ludzi:) Jurta na dachu...na betonie...w stolicy...w centrum miasta...To normalny widok tam:) Ta tutaj, to jednak jurta turystyczna, która niczym nie różni się od mieszkalnych. O jurtach będzie napisane więcej w kolejnych częściach podróży, gdzie także będzie je można ujrzeć w wielu różnych krajobrazach.
-
Mongolskie kontrasty :-)
-
a to prawda w 100%. Ci którzy twierdzą, że w Polsce był komunizm, głęboko się mylą... U nas w kraju to było nic w porównaniu z tym, co działo się w Mongolii. Można powiedzieć, że rywalizowali z Albanią pod względem wdrażania komunizmu, brutalności i ateizmu. Nawet ZSRR przy nich się krył...Mało kto w ogóle o tym wie, a to bardzo ciekawy przypadek. Małą część z tego jak to wyglądało można znaleźć w opisie jaki przygotowałem...
-
...może kiedyś doczekamy bezprzewodowego przesyłania energii elektrycznej ... :-) ...
-
Mongolia motoryzacyjnie prawie w całości jest zdominowana przez samochody z Dalekiego Wschodu, większość z nich z napędem na 4 koła. W kraju większym pięciokrotnie niż Polska prawie nie ma dróg, wyjeżdżając ze stolicy przejeżdża się przez bramki, po czym po chwili droga się kończy i zaczyna step...W stolicy wyjątkowo można ujrzeć zwykłe miejskie samochody...A produkcje z demoludów, to jedynie rosyjskie UAZ-y.
-
nie sądzę:)
-
no to mnie teraz zaskoczyłeś Piotrze:) byłem pewien, że w cywilizacyjnie nowoczesnej Ameryce nie ma czegoś takiego, co jest tak powszechne w Azji i w Europie południowo-wschodniej... Ale ten dziwny kraj kontrastów jakim jest USA potrafi zawsze zaskoczyć:) Dzięki za linka!