Otrzymane komentarze dla użytkownika pan_hons, strona 26
Przejdź do głównej strony użytkownika pan_hons
-
Trochę podobny styl wówczas także prezentował Gaudi. I on stał się powszechnie znany, ci drudzy zaś już mniej.
-
rzeczywiście, co do jednego i drugiego.
-
często widoczne w różnych miejscach w krajach dawnej Jugosławii...
-
oczywiście, że nie, dlatego tak się cieszyliśmy z tego kadru, że w jednym miejscu aż 3 takie były, a w tyle jeszcze jeden inny czerwony. A parę metrów stąd powstało to zdjęcie z czerwoną gwiazdą, czyli takie tutaj jakby "czerwone zagłębie";)
-
adaola - nie ta trasa. Chodziło Ci zapewne o linię Wiedeń-Kraków, której pełna nazwa to: C.K. Uprzywilejowana Kolej Północna Cesarza Ferdynanda. Była to jedna z największych inwestycji kolejowych w Austro-Węgrzech. I z tej linii było odgałęzienie do Bielska. Natomiast samo Bielsko oraz Biała leżały na wybudowanej później linii kolejowej zwanej Koleją Miast Śląskich i Galicyjskich (na linii Frydek - Kalwaria Zebrzydowska)
-
bo to właśnie dzieło z czasów Austro-Węgier.
-
Ten dworzec uważany jest od 100 lat za Wrota na Bałkany.
-
Moniko, nie musieliśmy jechać (w przeciwieństwie do mojej podróży kolejowej przez Azję)
http://kolumber.pl/g/141910-%28FINA%C5%81%29%20Kolej%C4%85%20przez%20Rosj%C4%99,%20Mongoli%C4%99%20i%20Chiny
kupować biletu wcześniej, ale nie wiedzieliśmy, czy można je kupić zaraz przed odjazdem pociągu, a jako że mieszkamy na Górnym Śląsku i dosyć blisko granicy, to woleliśmy dla spokoju skoczyć do Czech i kupić ten bilet wcześniej.
A co do drugiego pytania to bardzo trudno jest to określić, bo to zależy od bardzo wielu czynników. Czarnogóra droższa, Albania dużo tańsza. Poza tym, to jest podróż sprzed kilku lat, więc trochę się tam zmieniło. Ale ceny z jednej jadłodalni z Baru to (ceny w Euro): capuccino 1,2, kawa rozpuszczalna (na Bałkanach zwana Kawą Turecką) 0,70, piwo Nik (jedyne krajowe piwo) 1,5, Ćevapčići 10 sztuk za 6, pljeskavica (podobne mięsco grillowane do Ćevapčići, ale w formie jednego lub dwóch dużych kawałków wyglądających jak mięso do hamburgera) również za 6, zupy po 4, duże pizze za 5-6, naleśniki z serem i szynką za 4, sałatka szopska za 3, sałatka serbska za 2,50. Wiadomo także, że tam gdzie menu po angielsku oraz lokal blisko morza to drożej.
-
Lubię takie lekkie ażurowe konstrukcje,a przy tym wytrzymałe jak stal:)
-
Marcinie, genialna opowieść! Jak sie kiedyś w końcu będę wybierać to na pewno tu wrócę:) A jak będę chciała przekonać znajomych do pojechania ze mną, to każę im to przeczytać. ...
Dlaczego musieliście kupić bilety z takim wyprzedzeniem?
I jaki jest średni dzienny budżet?
-
Trochę podobny styl wówczas także prezentował Gaudi. I on stał się powszechnie znany, ci drudzy zaś już mniej.
-
rzeczywiście, co do jednego i drugiego.
-
często widoczne w różnych miejscach w krajach dawnej Jugosławii...
-
oczywiście, że nie, dlatego tak się cieszyliśmy z tego kadru, że w jednym miejscu aż 3 takie były, a w tyle jeszcze jeden inny czerwony. A parę metrów stąd powstało to zdjęcie z czerwoną gwiazdą, czyli takie tutaj jakby "czerwone zagłębie";)
-
adaola - nie ta trasa. Chodziło Ci zapewne o linię Wiedeń-Kraków, której pełna nazwa to: C.K. Uprzywilejowana Kolej Północna Cesarza Ferdynanda. Była to jedna z największych inwestycji kolejowych w Austro-Węgrzech. I z tej linii było odgałęzienie do Bielska. Natomiast samo Bielsko oraz Biała leżały na wybudowanej później linii kolejowej zwanej Koleją Miast Śląskich i Galicyjskich (na linii Frydek - Kalwaria Zebrzydowska)
-
bo to właśnie dzieło z czasów Austro-Węgier.
-
Ten dworzec uważany jest od 100 lat za Wrota na Bałkany.
-
Moniko, nie musieliśmy jechać (w przeciwieństwie do mojej podróży kolejowej przez Azję)
http://kolumber.pl/g/141910-%28FINA%C5%81%29%20Kolej%C4%85%20przez%20Rosj%C4%99,%20Mongoli%C4%99%20i%20Chiny
kupować biletu wcześniej, ale nie wiedzieliśmy, czy można je kupić zaraz przed odjazdem pociągu, a jako że mieszkamy na Górnym Śląsku i dosyć blisko granicy, to woleliśmy dla spokoju skoczyć do Czech i kupić ten bilet wcześniej.
A co do drugiego pytania to bardzo trudno jest to określić, bo to zależy od bardzo wielu czynników. Czarnogóra droższa, Albania dużo tańsza. Poza tym, to jest podróż sprzed kilku lat, więc trochę się tam zmieniło. Ale ceny z jednej jadłodalni z Baru to (ceny w Euro): capuccino 1,2, kawa rozpuszczalna (na Bałkanach zwana Kawą Turecką) 0,70, piwo Nik (jedyne krajowe piwo) 1,5, Ćevapčići 10 sztuk za 6, pljeskavica (podobne mięsco grillowane do Ćevapčići, ale w formie jednego lub dwóch dużych kawałków wyglądających jak mięso do hamburgera) również za 6, zupy po 4, duże pizze za 5-6, naleśniki z serem i szynką za 4, sałatka szopska za 3, sałatka serbska za 2,50. Wiadomo także, że tam gdzie menu po angielsku oraz lokal blisko morza to drożej. -
Lubię takie lekkie ażurowe konstrukcje,a przy tym wytrzymałe jak stal:)
-
Marcinie, genialna opowieść! Jak sie kiedyś w końcu będę wybierać to na pewno tu wrócę:) A jak będę chciała przekonać znajomych do pojechania ze mną, to każę im to przeczytać. ...
Dlaczego musieliście kupić bilety z takim wyprzedzeniem?
I jaki jest średni dzienny budżet?