Otrzymane komentarze dla użytkownika koniczyna, strona 2
Przejdź do głównej strony użytkownika koniczyna
-
"Chodziliśmy z dmuchawą..." czyli z trabka?
-
Jak na moj gust bylem ubrany elegancko: wyprasowane teksasy, koszula, skórzane półbuty, takaż kurtka... :-)
-
Zycze Ci wielu ciekawych wrazen i wracaj szczesliwie do bazy :-)
-
CZyli byliscie dobrze przygotowani. Czy ktos Wam taki pomysl poddal?
-
Slusznie, jakby zaczal kogos gonic, to niekoniecznie Ciebie :-)
-
Zapomniałam dodać, że nie będzie mnie przez dłuższy okres czasu.
Siedzę już na walizkach.
Kierunek podróży niech będzie niespodzianką.
Pozdrawiam.
-
Smoku, Twoje podróże są dla mnie inspiracją.
Zwiedziliście wiele miejsc, które są też i na naszej liście "must see".
Nie sposób jest zobaczyć tu wszystkie relacje.
Zazwyczaj wybieram kierunek a później szukam realcji z tego zakątka. Czytam wtedy bardzo intensywnie i wgłębiam się w szczegóły.
Na pewno jeszcze zajrzę do Waszych podróży.
-
Ten to z bardzo daleka... 100 m, gdzieś w górnych partiach gór, dlatego też , taki nie bardzo wyraźny...
-
Z tym, stałam twarzą w twarz.
Wylazłam z samochodu bo takich śmialków było kilku. Razem raźniej!
-
Zgadza się.
-
"Chodziliśmy z dmuchawą..." czyli z trabka?
-
Jak na moj gust bylem ubrany elegancko: wyprasowane teksasy, koszula, skórzane półbuty, takaż kurtka... :-)
-
Zycze Ci wielu ciekawych wrazen i wracaj szczesliwie do bazy :-)
-
CZyli byliscie dobrze przygotowani. Czy ktos Wam taki pomysl poddal?
-
Slusznie, jakby zaczal kogos gonic, to niekoniecznie Ciebie :-)
-
Zapomniałam dodać, że nie będzie mnie przez dłuższy okres czasu.
Siedzę już na walizkach.
Kierunek podróży niech będzie niespodzianką.
Pozdrawiam. -
Smoku, Twoje podróże są dla mnie inspiracją.
Zwiedziliście wiele miejsc, które są też i na naszej liście "must see".
Nie sposób jest zobaczyć tu wszystkie relacje.
Zazwyczaj wybieram kierunek a później szukam realcji z tego zakątka. Czytam wtedy bardzo intensywnie i wgłębiam się w szczegóły.
Na pewno jeszcze zajrzę do Waszych podróży.
-
Ten to z bardzo daleka... 100 m, gdzieś w górnych partiach gór, dlatego też , taki nie bardzo wyraźny...
-
Z tym, stałam twarzą w twarz.
Wylazłam z samochodu bo takich śmialków było kilku. Razem raźniej! -
Zgadza się.