Otrzymane komentarze dla użytkownika adaola, strona 432
Przejdź do głównej strony użytkownika adaola
-
I przez ten deszcz nie podskoczyłam pstryknąć tego drewnianego pałacyku:)
-
bardzo ładne zdjęcie
-
Tutaj delegaci składają pokłon Hetmanowi Zamoyskiemu.
A do szturmu cały szwadron szykował się w bastionie na Nadszańcu:)
-
faktycznie trochę pogoda się popsuła
pierwsze Twoje zdjęcie na którym nie ma błękitnego nieba !
-
Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości:) Powiem szczerze,że się lekko
zdenerwowałam już w autokarze,kiedy przewodnik nam oznajmił,że mamy szczęście,'bo w Zamościu jest Jarmark Hetmański.Nie mam takich zdjęć,jakie sobie wymarzyłam w rynku z Ratuszem i kamieniczkami.Ale z drugiej strony był kolorowy przemarsz wojsk w historycznych strojach,regionalne dania na straganach i było się gdzie schować podczas deszczu.Hałas i tłumy męczące,to fakt.
-
dosłownie?
zdradzisz szczegóły?
-
we dwójkę dali radę? chyba że pomogły te dziewczyny z tyłu dochodzące...
-
Strasznie miłe dla oka to Roztocze.
-
Mariusz,już w Zamościu na rynku lunął przelotny deszcz,ale było się gdzie schować:)
-
Masz tam bliżej ode mnie.Jakoś nie zwróciłam uwagi na ten bijący zegar,albo nie miałam okazji go słyszeć. Natomiast w Krakowie trębacz na Rynku mnie kiedyś ogłuszył:))
-
I przez ten deszcz nie podskoczyłam pstryknąć tego drewnianego pałacyku:)
-
bardzo ładne zdjęcie
-
Tutaj delegaci składają pokłon Hetmanowi Zamoyskiemu.
A do szturmu cały szwadron szykował się w bastionie na Nadszańcu:) -
faktycznie trochę pogoda się popsuła
pierwsze Twoje zdjęcie na którym nie ma błękitnego nieba ! -
Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości:) Powiem szczerze,że się lekko
zdenerwowałam już w autokarze,kiedy przewodnik nam oznajmił,że mamy szczęście,'bo w Zamościu jest Jarmark Hetmański.Nie mam takich zdjęć,jakie sobie wymarzyłam w rynku z Ratuszem i kamieniczkami.Ale z drugiej strony był kolorowy przemarsz wojsk w historycznych strojach,regionalne dania na straganach i było się gdzie schować podczas deszczu.Hałas i tłumy męczące,to fakt. -
dosłownie?
zdradzisz szczegóły? -
we dwójkę dali radę? chyba że pomogły te dziewczyny z tyłu dochodzące...
-
Strasznie miłe dla oka to Roztocze.
-
Mariusz,już w Zamościu na rynku lunął przelotny deszcz,ale było się gdzie schować:)
-
Masz tam bliżej ode mnie.Jakoś nie zwróciłam uwagi na ten bijący zegar,albo nie miałam okazji go słyszeć. Natomiast w Krakowie trębacz na Rynku mnie kiedyś ogłuszył:))