Otrzymane komentarze dla użytkownika adaola, strona 336
Przejdź do głównej strony użytkownika adaola
-
bo tak to jest właśnie z nowoczesną architekturą, stali, szkła i betonu. Wszystkie te wieżowce wyglądają tak samo i mogłyby stać w dowolnym miejscu na ziemi, równie dobrze pasują do Sydney, Szanghaju, Tokio, Dubaju, Londynu, Wiednia czy Nowego Jorku. Bez podpisu człowiek nie jest w stanie wiedzieć co to jest i gdzie to jest, czyli przypisać budynek do danego kraju, regionu, kultury. To jest owa globalizacja i uniformizacja...
-
fajnie łączy się dzieło natury z dziełem człowieka:)
-
pełna zgoda z przedmówcami:) Super!
-
ten sam rodzaj wyzwolenia co w całej Europie Środkowej i Wschodniej... Ale pomnik faktycznie ładny:)
-
super wygląda, głównie dzięki tym kolumnom, przez co jest dosyć oryginalny, choć reszta to barok połączony z klasycyzmem. Ale te kolumny no i palmy tworzą świetny układ:)
-
najwyższy kościół w Austrii, wysoki na 137 metrów. Dużo, choć 4 i pół metra mniej niż nasz polski w Licheniu. Tylko że nasz jest o prawie 500 lat nowszy niż ten w Wiedniu:)
-
Jest to kolumna morowa bądź też kolumna Trójcy Świętej. Na miejscu tej kolumny grzebano a w zasadzie wrzucano do dołu ciała ludzi zmarłych na epidemię dżumy jak szalała w 1679 roku. Wyszedł z niej cało cesarz Leopold I który w dowód wdzięczności kazał postawić tam kolumnę morową. Podobno kości ludzi nadal są w ziemi pod kolumną...
-
a w tle kolejna w tej publikacji kolumna morowa, konkretniej Trójcy Przenajświętszej:)
-
Wiedeń z tego co wiem jest bardzo przyjazny rowerzystom. Jest tam mnóstwo ścieżek rowerowych, a przez miasto przechodzi bardzo dużo tras rowerowych, w tym także interkontynentalne. Poza tym, w Austrii, tak samo jak w Holandii, Niemczech, Szwajcarii czy w Czechach jeżdżenie na rowerze jest bardzo popularne. W Polsce niestety nadal panuje kult samochodu...
-
wg mnie baner fajnie wpasował się w kościół, nawet został specjalnie dopasowany do budowli i ma namalowane akcenty, które są zasłaniane. Gdyby nie baner, byłoby widać rusztowania i całą kuchnię budowlaną. Za granicą widziałem to samo:) A sam kościół - przepiękny!
-
bo tak to jest właśnie z nowoczesną architekturą, stali, szkła i betonu. Wszystkie te wieżowce wyglądają tak samo i mogłyby stać w dowolnym miejscu na ziemi, równie dobrze pasują do Sydney, Szanghaju, Tokio, Dubaju, Londynu, Wiednia czy Nowego Jorku. Bez podpisu człowiek nie jest w stanie wiedzieć co to jest i gdzie to jest, czyli przypisać budynek do danego kraju, regionu, kultury. To jest owa globalizacja i uniformizacja...
-
fajnie łączy się dzieło natury z dziełem człowieka:)
-
pełna zgoda z przedmówcami:) Super!
-
ten sam rodzaj wyzwolenia co w całej Europie Środkowej i Wschodniej... Ale pomnik faktycznie ładny:)
-
super wygląda, głównie dzięki tym kolumnom, przez co jest dosyć oryginalny, choć reszta to barok połączony z klasycyzmem. Ale te kolumny no i palmy tworzą świetny układ:)
-
najwyższy kościół w Austrii, wysoki na 137 metrów. Dużo, choć 4 i pół metra mniej niż nasz polski w Licheniu. Tylko że nasz jest o prawie 500 lat nowszy niż ten w Wiedniu:)
-
Jest to kolumna morowa bądź też kolumna Trójcy Świętej. Na miejscu tej kolumny grzebano a w zasadzie wrzucano do dołu ciała ludzi zmarłych na epidemię dżumy jak szalała w 1679 roku. Wyszedł z niej cało cesarz Leopold I który w dowód wdzięczności kazał postawić tam kolumnę morową. Podobno kości ludzi nadal są w ziemi pod kolumną...
-
a w tle kolejna w tej publikacji kolumna morowa, konkretniej Trójcy Przenajświętszej:)
-
Wiedeń z tego co wiem jest bardzo przyjazny rowerzystom. Jest tam mnóstwo ścieżek rowerowych, a przez miasto przechodzi bardzo dużo tras rowerowych, w tym także interkontynentalne. Poza tym, w Austrii, tak samo jak w Holandii, Niemczech, Szwajcarii czy w Czechach jeżdżenie na rowerze jest bardzo popularne. W Polsce niestety nadal panuje kult samochodu...
-
wg mnie baner fajnie wpasował się w kościół, nawet został specjalnie dopasowany do budowli i ma namalowane akcenty, które są zasłaniane. Gdyby nie baner, byłoby widać rusztowania i całą kuchnię budowlaną. Za granicą widziałem to samo:) A sam kościół - przepiękny!