Otrzymane komentarze dla użytkownika g_firlit, strona 86
Przejdź do głównej strony użytkownika g_firlit
-
Skoro latasz do Mediolanu na Orio al Serio, to następnym razem polecam samo Bergamo i jego okolice... Pozdrawiam. :)
-
Leszku, dzięki za słowa otuchy. Rzeczywiście, w ostatnim czasie widać promyk nadziei, trochę się poprawiło. Cieszę się, że po namowie tutaj obecnych, dalej mogę się określać "kolumberowiczem". W międzyczasie szukałem szczęścia gdzie indziej, ale nie ma to jak pośród "starych" znajomych...
P.S. Dziękuję za wszystkie ostatnie odwiedziny.
-
Grzegorzu, serwis działął rzeczywiście fatalnie (i nadal można mu wiele zarzucić), dlatego wiele osób odeszło. Ja również wróciłem tu po kilkumiesięcznej nieobecności. Głowa do góry...Miejmy nadzieję, że będzie jeszcze lepiej. Pozdrawiam. :))
-
...myślę, że uda nam się doświadczyć tych atrakcji!...
-
Szkoda Piotrze,bo Włochy to niezwykle interesujący kraj,pełen temperamentnych Włoszek.....:-)
Tak jak napisał Grześ,to kraj tak zróżnicowany,iż można odnieść wrażenie,że zwiedza się różne kraje.
Wspaniała kuchnia,piękne zabytki,bajkowe krajobrazy!Dolce Vita!
-
Niektórzy zostali wyprowadzeni,część wyszła o własnych siłach,wynoszonych nie widziałam.
Załoga odmawiała im dostępu do alkoholu.
Kiedy poszłam po lampkę wina,pan z obsługi spojrzał na mnie i powiedział:pani jeszcze nie piła i podał mi wino.Piwa zabrakło,bo wypili.
-
Piotrze, dotknąłeś sedna sprawy.
Chociaż miałem inny dylemat, kiedy stanąłem na tarasie i spojrzałem na wąwóz i otaczające go góry. Na szczęście czas pozwolił pospacerować po miasteczku i nawet się trochę powspinać.
-
...a ciągnąc ten temat, to do rozmiarów greckiej tragedii urasta dylemat, czy bardziej skupiać się na widoku na drugim planie zdjęcia, czy rozważać kolor i zapach strumienia, znad którego się ten widok ogląda ... :-) ...
-
No tak, zdecydowanie miałem inne plany i skrupulatnie je realizowałem ;)
-
...ale przecież, Grzegorzu, nie pojechałeś do Italii wąchać strumienie ... :-) ...
-
Skoro latasz do Mediolanu na Orio al Serio, to następnym razem polecam samo Bergamo i jego okolice... Pozdrawiam. :)
-
Leszku, dzięki za słowa otuchy. Rzeczywiście, w ostatnim czasie widać promyk nadziei, trochę się poprawiło. Cieszę się, że po namowie tutaj obecnych, dalej mogę się określać "kolumberowiczem". W międzyczasie szukałem szczęścia gdzie indziej, ale nie ma to jak pośród "starych" znajomych...
P.S. Dziękuję za wszystkie ostatnie odwiedziny. -
Grzegorzu, serwis działął rzeczywiście fatalnie (i nadal można mu wiele zarzucić), dlatego wiele osób odeszło. Ja również wróciłem tu po kilkumiesięcznej nieobecności. Głowa do góry...Miejmy nadzieję, że będzie jeszcze lepiej. Pozdrawiam. :))
-
...myślę, że uda nam się doświadczyć tych atrakcji!...
-
Szkoda Piotrze,bo Włochy to niezwykle interesujący kraj,pełen temperamentnych Włoszek.....:-)
Tak jak napisał Grześ,to kraj tak zróżnicowany,iż można odnieść wrażenie,że zwiedza się różne kraje.
Wspaniała kuchnia,piękne zabytki,bajkowe krajobrazy!Dolce Vita! -
Niektórzy zostali wyprowadzeni,część wyszła o własnych siłach,wynoszonych nie widziałam.
Załoga odmawiała im dostępu do alkoholu.
Kiedy poszłam po lampkę wina,pan z obsługi spojrzał na mnie i powiedział:pani jeszcze nie piła i podał mi wino.Piwa zabrakło,bo wypili. -
Piotrze, dotknąłeś sedna sprawy.
Chociaż miałem inny dylemat, kiedy stanąłem na tarasie i spojrzałem na wąwóz i otaczające go góry. Na szczęście czas pozwolił pospacerować po miasteczku i nawet się trochę powspinać. -
...a ciągnąc ten temat, to do rozmiarów greckiej tragedii urasta dylemat, czy bardziej skupiać się na widoku na drugim planie zdjęcia, czy rozważać kolor i zapach strumienia, znad którego się ten widok ogląda ... :-) ...
-
No tak, zdecydowanie miałem inne plany i skrupulatnie je realizowałem ;)
-
...ale przecież, Grzegorzu, nie pojechałeś do Italii wąchać strumienie ... :-) ...