Otrzymane komentarze dla użytkownika rebel.girl, strona 384
Przejdź do głównej strony użytkownika rebel.girl
-
Dość nietypowe ujęcie :)
-
o rany... normalnie trema mnie nachodzi... ;)
-
Na razie przeczytałam. Wszystko. Teraz zakasuję (krótkie) rękawy i zaczynam obcowanie z fotografią.
-
ach, piotrze - rewelacyjny pomysł! uwielbiam te komentarze o prostowaniu... horyzontów ;)
niestety, nic z tego - u mnie już ciemno ;)
jak u was?
-
Rebelko, wrzuć zdjęcia żywopłotu. Jak będzie krzywo, to na pewno znajdzie się ktoś kto Ci powie, że trzeba RAWno przycinać...
-
no wiesz... obcinam na takiej wysokości, na jakiej potrafię utrzymać ;)
tak osiąga się tzw. efekt artystyczny, o którym zwykle przebąkuje mój fryzjer, gdy wychodzę z salonu...
a wracając do żywopłotu - spoko, mam już wypracowaną technikę ;) kupiłam też sobie lekkiego, damskiego bosha - akurat w sam raz dla mnie ;)
-
utrzymasz sekator?? :)
-
ja się właśnie relaksuję, przycinając żywopłot. oczywiście - krzywo ;)
-
ciężko....... zmiany, zmiany...
pracować trzeba.....
-
sławanko kochana! napracowałaś się niesamowicie przy tym plusikowaniu... jesteś niebywała ;) dziękuję!
i obiecuję napisać w końcu - przy najbliższej sposobności - jak to było z tym dawaniem w ucho ;)
-
Dość nietypowe ujęcie :)
-
o rany... normalnie trema mnie nachodzi... ;)
-
Na razie przeczytałam. Wszystko. Teraz zakasuję (krótkie) rękawy i zaczynam obcowanie z fotografią.
-
ach, piotrze - rewelacyjny pomysł! uwielbiam te komentarze o prostowaniu... horyzontów ;)
niestety, nic z tego - u mnie już ciemno ;)
jak u was? -
Rebelko, wrzuć zdjęcia żywopłotu. Jak będzie krzywo, to na pewno znajdzie się ktoś kto Ci powie, że trzeba RAWno przycinać...
-
no wiesz... obcinam na takiej wysokości, na jakiej potrafię utrzymać ;)
tak osiąga się tzw. efekt artystyczny, o którym zwykle przebąkuje mój fryzjer, gdy wychodzę z salonu...
a wracając do żywopłotu - spoko, mam już wypracowaną technikę ;) kupiłam też sobie lekkiego, damskiego bosha - akurat w sam raz dla mnie ;) -
utrzymasz sekator?? :)
-
ja się właśnie relaksuję, przycinając żywopłot. oczywiście - krzywo ;)
-
ciężko....... zmiany, zmiany...
pracować trzeba..... -
sławanko kochana! napracowałaś się niesamowicie przy tym plusikowaniu... jesteś niebywała ;) dziękuję!
i obiecuję napisać w końcu - przy najbliższej sposobności - jak to było z tym dawaniem w ucho ;)