Otrzymane komentarze dla użytkownika jolrop, strona 90
Przejdź do głównej strony użytkownika jolrop
-
To prawda Leszku. Ja gdzieś w komentarzu napiasłam, że do Londynu czy Paryża można pojechać i te cuda zobaczyć, a do Palmyry nie ma już po co jechać. Podobnie w Pakistanie i Afganistanie.
-
Jolu, to mnie nie dziwi. Dziwiłbym się raczej, gdyby w British Museum nie było takich eksponatów. Nie wiem czy taka umowa będzie ich obowiązywać. To może i przykre, ale i Louvre i Ermitaż i wiele innych muzeów ma w swoich zbiorach eksponaty, które trafiły tam w czasie wojen. Boję się, że literalne zastosowanie takiej umowy ogołociłoby wiele czołowych muzeów europejskich...
-
Leszku, bardzo dziękuję i wracaj kiedy chcesz. Serdecznie zapraszam.
-
A ja nigdy nie byłam na wagarach, jakoś nie wypadało.
-
Nic dziwnego, przecież Anglicy okupowali tamte tereny przez wiele lat. Ciekawe czy będzie ich obowiązywała umowa o zwrocie dóbr zabranych w czsie wojen.
-
Dziękuję Ci Leszku i zapraszam do ostatniej części.
-
Leszku! A mnie bliżej do KOD-u, bo do partii dobrej zmiany bardzo daleko. I nie uwłaszczyłam się na etacie nauczycielskim, odchodząc na emeryturę nie wzięłam, jak tysiące innych osób, 7 baniek odprawy, nie jadałam wtedy i teraz też nie mam w menu ośmiorniczek, choć kawior zdarza się zjeść. I futro choć nie merynosy, też mam. I nie mam zamiaru dać sobie wmawiać, że nic sie nie dzieje. Bo bardzo mnie zabolało, że wszystko co ważne dzieje się pod osłoną nocy z dorabianymi kluczami. Szkoda, że nie podałeś autora wierszyka. A od polityki nie uciekniemy, stać nas przecież na spokojną wymianę opinii, bez opluwania się. Pozdrawiam i bardzo Ci dziękuję za plusiki i komentarze.
-
Wspaniała kolejna odsłona Iranu! Gratuluję i serdecznie pozdrawiam. :)
-
Podobne płaskorzeźby pochodzące z Persji widziałem także w British Museum...
-
Wracając jeszcze do KODu, jestem daleki, aby odsądzać od czci i wiary tzw. szeregowych uczestników tych manifestacji, choć samo to, że mogą swobodnie i bez przeszkód publicznie wyrażać swoje poglądy niejako przeczy tezom o zagrożeniu swobód demokratycznych. Trochę inaczej widzę jednak motywację przywódców i animatorów tego ruchu. Niedawno spotkałem w sieci taki wierszyk, który nawiązuje do wypowiedzi Agnieszki Holland na jednej z manifestacji KODu, która przemówiła tak: „Kochani, jesteśmy tu po to, żeby było tak jak było”.
Wiersz ten powstał z inspiracji pani Holland,
Której słowo całą prawdę nam odkryło,
Że są po to te protesty w państwie Poland,
Żeby było, proszę państwa, tak jak było.
Brać garściami zamówienia i dotacje.
Tu kontrakcik, tam zlecenie się trafiło.
Ośmiorniczki jeść i kawior na kolację,
Żeby było, proszę państwa, tak jak było.
Na posadach by państwowych się uwłaszczyć,
Wziąć odprawę siedem baniek, że aż miło,
Za granicą w pas się kłaniać oraz płaszczyć,
Żeby było, proszę państwa, tak jak było.
By ustawę można było kupić w Sejmie,
Na cmentarzu żeby coś się załatwiło,
Wiara prosi i domaga się uprzejmie,
Żeby było, proszę państwa, tak jak było.
Demokracji dzielnie broni Gross Jan Tomasz.
On też pragnie, żeby nic się nie zmieniło.
Gdy oczernić trzeba Polskę, zawsze go masz,
Żeby było, proszę państwa, tak jak było.
Jest, a jakże i przemawia Lis na żywo.
Protestuje, żeby mu się nie skończyło
W telewizji wypasione sute żniwo,
Żeby było, proszę państwa, tak jak było.
Protestuje jak należy Urban Jerzy.
Przyznam szczerze, że mnie wcale nie zdziwiło.
Larum grają, więc z pomocą i on bieży,
Żeby było, proszę państwa, tak jak było.
Ale naród jednak rozum ma nielichy
I w wyborach zdecydował głosów siłą,
By odsunąć towarzystwo to od michy...
I nie będzie, proszę państwa, tak jak było.
-
To prawda Leszku. Ja gdzieś w komentarzu napiasłam, że do Londynu czy Paryża można pojechać i te cuda zobaczyć, a do Palmyry nie ma już po co jechać. Podobnie w Pakistanie i Afganistanie.
-
Jolu, to mnie nie dziwi. Dziwiłbym się raczej, gdyby w British Museum nie było takich eksponatów. Nie wiem czy taka umowa będzie ich obowiązywać. To może i przykre, ale i Louvre i Ermitaż i wiele innych muzeów ma w swoich zbiorach eksponaty, które trafiły tam w czasie wojen. Boję się, że literalne zastosowanie takiej umowy ogołociłoby wiele czołowych muzeów europejskich...
-
Leszku, bardzo dziękuję i wracaj kiedy chcesz. Serdecznie zapraszam.
-
A ja nigdy nie byłam na wagarach, jakoś nie wypadało.
-
Nic dziwnego, przecież Anglicy okupowali tamte tereny przez wiele lat. Ciekawe czy będzie ich obowiązywała umowa o zwrocie dóbr zabranych w czsie wojen.
-
Dziękuję Ci Leszku i zapraszam do ostatniej części.
-
Leszku! A mnie bliżej do KOD-u, bo do partii dobrej zmiany bardzo daleko. I nie uwłaszczyłam się na etacie nauczycielskim, odchodząc na emeryturę nie wzięłam, jak tysiące innych osób, 7 baniek odprawy, nie jadałam wtedy i teraz też nie mam w menu ośmiorniczek, choć kawior zdarza się zjeść. I futro choć nie merynosy, też mam. I nie mam zamiaru dać sobie wmawiać, że nic sie nie dzieje. Bo bardzo mnie zabolało, że wszystko co ważne dzieje się pod osłoną nocy z dorabianymi kluczami. Szkoda, że nie podałeś autora wierszyka. A od polityki nie uciekniemy, stać nas przecież na spokojną wymianę opinii, bez opluwania się. Pozdrawiam i bardzo Ci dziękuję za plusiki i komentarze.
-
Wspaniała kolejna odsłona Iranu! Gratuluję i serdecznie pozdrawiam. :)
-
Podobne płaskorzeźby pochodzące z Persji widziałem także w British Museum...
-
Wracając jeszcze do KODu, jestem daleki, aby odsądzać od czci i wiary tzw. szeregowych uczestników tych manifestacji, choć samo to, że mogą swobodnie i bez przeszkód publicznie wyrażać swoje poglądy niejako przeczy tezom o zagrożeniu swobód demokratycznych. Trochę inaczej widzę jednak motywację przywódców i animatorów tego ruchu. Niedawno spotkałem w sieci taki wierszyk, który nawiązuje do wypowiedzi Agnieszki Holland na jednej z manifestacji KODu, która przemówiła tak: „Kochani, jesteśmy tu po to, żeby było tak jak było”.
Wiersz ten powstał z inspiracji pani Holland,
Której słowo całą prawdę nam odkryło,
Że są po to te protesty w państwie Poland,
Żeby było, proszę państwa, tak jak było.
Brać garściami zamówienia i dotacje.
Tu kontrakcik, tam zlecenie się trafiło.
Ośmiorniczki jeść i kawior na kolację,
Żeby było, proszę państwa, tak jak było.
Na posadach by państwowych się uwłaszczyć,
Wziąć odprawę siedem baniek, że aż miło,
Za granicą w pas się kłaniać oraz płaszczyć,
Żeby było, proszę państwa, tak jak było.
By ustawę można było kupić w Sejmie,
Na cmentarzu żeby coś się załatwiło,
Wiara prosi i domaga się uprzejmie,
Żeby było, proszę państwa, tak jak było.
Demokracji dzielnie broni Gross Jan Tomasz.
On też pragnie, żeby nic się nie zmieniło.
Gdy oczernić trzeba Polskę, zawsze go masz,
Żeby było, proszę państwa, tak jak było.
Jest, a jakże i przemawia Lis na żywo.
Protestuje, żeby mu się nie skończyło
W telewizji wypasione sute żniwo,
Żeby było, proszę państwa, tak jak było.
Protestuje jak należy Urban Jerzy.
Przyznam szczerze, że mnie wcale nie zdziwiło.
Larum grają, więc z pomocą i on bieży,
Żeby było, proszę państwa, tak jak było.
Ale naród jednak rozum ma nielichy
I w wyborach zdecydował głosów siłą,
By odsunąć towarzystwo to od michy...
I nie będzie, proszę państwa, tak jak było.