Otrzymane komentarze dla użytkownika jolrop, strona 6
Przejdź do głównej strony użytkownika jolrop
-
czyli jednak ...coś fajnego tam było...
-
To był koniec kwietnia. Zimo, wietrznie i mokro. Ale oczy można było nasycić pięknymi barwami.
-
Ta karuzela to świetnie grający element wielu filmów, których akcja dzieje się w Paryżu. Najpiękniej zagrała w Amelii.
-
Niestety pokaźna część tych przypraw jest mi zupełnie nieznana. Ale może ktoś wie do czego służy i co to jest sumak? Przywiozłam jak zawsze imbir, słodką paprykę, kumin i curry, które jest inne niż indyjskie.
-
A najbardziej lubię różane.
-
Na dworze Sulejmana Wspaniałego gdzie sułtanka Hurrem czyli Roksolana wprowadzała zwyczaj picia kawy, podawano lokum jako dodatek, który łagodził ostry smak nowego napoju.
-
Z tego co pamiętam, to jest niespecjalnie stara ta kaplica, w odróżnieniu od prochów. A podoba się wszystkim, pani w nibieskim też:).
-
Szał barw....uroczy zakątek...
-
Ależ szkoda, że nie mogę się przejechać....
-
No no...niesamowity wybór...i za ciekawe info dziękuję...
-
czyli jednak ...coś fajnego tam było...
-
To był koniec kwietnia. Zimo, wietrznie i mokro. Ale oczy można było nasycić pięknymi barwami.
-
Ta karuzela to świetnie grający element wielu filmów, których akcja dzieje się w Paryżu. Najpiękniej zagrała w Amelii.
-
Niestety pokaźna część tych przypraw jest mi zupełnie nieznana. Ale może ktoś wie do czego służy i co to jest sumak? Przywiozłam jak zawsze imbir, słodką paprykę, kumin i curry, które jest inne niż indyjskie.
-
A najbardziej lubię różane.
-
Na dworze Sulejmana Wspaniałego gdzie sułtanka Hurrem czyli Roksolana wprowadzała zwyczaj picia kawy, podawano lokum jako dodatek, który łagodził ostry smak nowego napoju.
-
Z tego co pamiętam, to jest niespecjalnie stara ta kaplica, w odróżnieniu od prochów. A podoba się wszystkim, pani w nibieskim też:).
-
Szał barw....uroczy zakątek...
-
Ależ szkoda, że nie mogę się przejechać....
-
No no...niesamowity wybór...i za ciekawe info dziękuję...