Otrzymane komentarze dla użytkownika snickers1958, strona 194
Przejdź do głównej strony użytkownika snickers1958
-
... o tak Piotrze, ks. Leszek jak chyba gdzieś w komentarzu napisałem, to postać niezwykle życzliwa ( to umiem wyczuć od pierwszych minut kontaktu), skora do rozmów nie tylko na temat Boga, chętna do wszelakich opowieści związanych z tym miejscem i kościołem, czasem aż sobie tak myślę czy wielkim nietaktem byłoby umówić się z takim księdzem na piwo...Co do drugiego wątku w Twoim komentarzu to po raz kolejny masz rację... w swoich zasobach podróżniczo-fotograficznych mam również fotki przecudnego kościółka "ulepionego" z kamienia polnego, znajdującego się w miejscowości Rasząg niedaleko Biskupca Reszelskiego. Kościół jak z bajki Disney'a. Zawiaduje nim ks. augsburski z parafii sorkwickiej. Kościół wykorzystywany jest tylko latem do średniej jesieni. Na mszach bywa tylko kilka osób, starszych "babć" ,a niektóre przywożone przez księdza z samych Sorkwit. Mnie również jest żal tego prześlicznego kościółka w okresie zimowym...chciałbyś poznać moje spojrzenie na temat tego kościółka?...
-
... o to jest pytanie?...
-
... mój również...
-
...prostolinijność ludzi, którzy tam mieszkają a nie znających absolutnie wartości i walorów takich wynalazków do wysławiania Boga, jak organy kościelne... prosta zasada, jak popsute to zamaskować, zamurować, wyrwać z posad i oddać na złom, dobrze, że do czegoś takiego nie doszło w tym przypadku...
-
... znowu masz rację Przyjacielu...
-
... nigdy nie wątpiłem w Twoją Piotrze wiedzę, ale tą informacją mnie zaskoczyłeś, gdyby to powiedział " Voyager"? Nie weryfikuję tej informacji bo zapewne masz rację...
-
...fakt, muzyka organowa mnie też się podoba i nawet odgłos "dmuchawy" mi nie przeszkadza...
-
... o to chyba w tym chodzi drogi Piotrze by instrument maksymalnie zminimalizować, pozbyć się kosztownych remontów i strojeń, pozostawić tylko prospekt dla oczu i nikt na dole nie zauważy różnicy w brzmieniu...lecz z drugiej strony (może jestem zbyt sentymentalny?) nie wyobrażam sobie by przy takich pięknych organach nie uruchomić wiatrownicy i całego zespołu urządzeń, które ukazują jak WIELKĄ duszę posiadają konwencjonalne organy kościelne...
-
...chyba jest więcej takich miłośników muzyki organowej i czasami zdarza mi się ich w kościele zauważyć ... :-) ...
-
...na razie tylko część "uzupełnienia" przejrzałem. Ciekawą postacią musi być Ksiądz Leszek. Tak przy okazji. Już parę razy pisałem w Kolumberze o prawie całkowicie zaniedbanych przez Kościół w Polsce możliwościach prezentowania takich niewielkich świątynek w niewielkich miejscowościach...
-
... o tak Piotrze, ks. Leszek jak chyba gdzieś w komentarzu napisałem, to postać niezwykle życzliwa ( to umiem wyczuć od pierwszych minut kontaktu), skora do rozmów nie tylko na temat Boga, chętna do wszelakich opowieści związanych z tym miejscem i kościołem, czasem aż sobie tak myślę czy wielkim nietaktem byłoby umówić się z takim księdzem na piwo...Co do drugiego wątku w Twoim komentarzu to po raz kolejny masz rację... w swoich zasobach podróżniczo-fotograficznych mam również fotki przecudnego kościółka "ulepionego" z kamienia polnego, znajdującego się w miejscowości Rasząg niedaleko Biskupca Reszelskiego. Kościół jak z bajki Disney'a. Zawiaduje nim ks. augsburski z parafii sorkwickiej. Kościół wykorzystywany jest tylko latem do średniej jesieni. Na mszach bywa tylko kilka osób, starszych "babć" ,a niektóre przywożone przez księdza z samych Sorkwit. Mnie również jest żal tego prześlicznego kościółka w okresie zimowym...chciałbyś poznać moje spojrzenie na temat tego kościółka?...
-
... o to jest pytanie?...
-
... mój również...
-
...prostolinijność ludzi, którzy tam mieszkają a nie znających absolutnie wartości i walorów takich wynalazków do wysławiania Boga, jak organy kościelne... prosta zasada, jak popsute to zamaskować, zamurować, wyrwać z posad i oddać na złom, dobrze, że do czegoś takiego nie doszło w tym przypadku...
-
... znowu masz rację Przyjacielu...
-
... nigdy nie wątpiłem w Twoją Piotrze wiedzę, ale tą informacją mnie zaskoczyłeś, gdyby to powiedział " Voyager"? Nie weryfikuję tej informacji bo zapewne masz rację...
-
...fakt, muzyka organowa mnie też się podoba i nawet odgłos "dmuchawy" mi nie przeszkadza...
-
... o to chyba w tym chodzi drogi Piotrze by instrument maksymalnie zminimalizować, pozbyć się kosztownych remontów i strojeń, pozostawić tylko prospekt dla oczu i nikt na dole nie zauważy różnicy w brzmieniu...lecz z drugiej strony (może jestem zbyt sentymentalny?) nie wyobrażam sobie by przy takich pięknych organach nie uruchomić wiatrownicy i całego zespołu urządzeń, które ukazują jak WIELKĄ duszę posiadają konwencjonalne organy kościelne...
-
...chyba jest więcej takich miłośników muzyki organowej i czasami zdarza mi się ich w kościele zauważyć ... :-) ...
-
...na razie tylko część "uzupełnienia" przejrzałem. Ciekawą postacią musi być Ksiądz Leszek. Tak przy okazji. Już parę razy pisałem w Kolumberze o prawie całkowicie zaniedbanych przez Kościół w Polsce możliwościach prezentowania takich niewielkich świątynek w niewielkich miejscowościach...