Otrzymane komentarze dla użytkownika snickers1958, strona 195
Przejdź do głównej strony użytkownika snickers1958
-
... zdecydowanie, a przy organach mógłbym spać, oczywiście tych brzmiących...
-
... a to znaczy, że gotyk zmusza do gimnastyki, to jest przyjemne...
-
...chyba nawet wielowiekowa. Przynajmniej tak wygląda. Swoją drogą, nie widziałem takiego sposobu ozdabiania kropielnic...
-
...na ilu takich tablicach trzeba by wypisać nazwiska ponad sześciu milionów obywateli Polski poległych w II wojnie światowej ... :-( ...
-
...nawet niepodświetlony witraż budzi zainteresowanie...
-
...cierpliwość konserwatorów dzieł sztuki zawsze budziła mój podziw!...
-
...w swoją drogą, ciekawe, co też skłania ludzi do "przyozdabiania" różnych dzieł w sposób przez Ciebie, Sławku, opisany wcześniej...
-
...instrumenty muzyczne, na których się nie gra "...tracą duszę..." (tak gdzieś przeczytałem), to i organów też to na pewno dotyczy...
-
...w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku nazwę viscount nosiła też seria samolotów pasażerskich Vickersa...
...tak mi się skojarzyło...
-
...takie "maskowanie" to chyba zaleta?...
-
... zdecydowanie, a przy organach mógłbym spać, oczywiście tych brzmiących...
-
... a to znaczy, że gotyk zmusza do gimnastyki, to jest przyjemne...
-
...chyba nawet wielowiekowa. Przynajmniej tak wygląda. Swoją drogą, nie widziałem takiego sposobu ozdabiania kropielnic...
-
...na ilu takich tablicach trzeba by wypisać nazwiska ponad sześciu milionów obywateli Polski poległych w II wojnie światowej ... :-( ...
-
...nawet niepodświetlony witraż budzi zainteresowanie...
-
...cierpliwość konserwatorów dzieł sztuki zawsze budziła mój podziw!...
-
...w swoją drogą, ciekawe, co też skłania ludzi do "przyozdabiania" różnych dzieł w sposób przez Ciebie, Sławku, opisany wcześniej...
-
...instrumenty muzyczne, na których się nie gra "...tracą duszę..." (tak gdzieś przeczytałem), to i organów też to na pewno dotyczy...
-
...w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku nazwę viscount nosiła też seria samolotów pasażerskich Vickersa...
...tak mi się skojarzyło... -
...takie "maskowanie" to chyba zaleta?...