Otrzymane komentarze dla użytkownika gruppo_kual, strona 7

Przejdź do głównej strony użytkownika gruppo_kual

  1. andremuc71
    andremuc71 (18.07.2009 6:25)
    Marku dziekuje, za odwiedzenie Colorada, dzieki tez za rade zwiazana z troska o aparat w trudnych warunkach, to bylo mile, ze poswieciles troche czasu by opisac swoj sposob.
    Dawniej gdy jechalem gdzies w trase w sumie nie za bardzo zalezalo mi na zdjeciach, ale teraz poczulem blusa i marza mi sie wypady stricke fotograficzne. Pod koniec sierpnia jade do Yellowstone, wiec postaram sie poszales z moim Canonem 30D.
    Z gory dziekuje za wszelkie rady odnosnie niedociagniec w moich zdjeciach.
    Za chwile zabieram sie do przegladania Twojej galerii :)
  2. renataglin
    renataglin (16.07.2009 23:13)
    czyta i czeka na następne odcinki :)
    wciągają, te Twoje opowieści :)
  3. gruppo_kual
    gruppo_kual (16.07.2009 16:52)
    tak w ogole to chcialbym podziekowac wszystkim odwiedzajacym moja galerie i czytajacym moje blogi z podrozy. Sprawiacie mi wielka przyjemnosc!...tym wieksza , gdy zostawiacie slad w postaci komentarza i nie ma to znaczenia, czy jest on pozytywny, czy negatywny, jesli tylko jest prawdziwym wyrazem tego, co myslicie o mojej pracy...tak wiec raz jeszcze dziekuje!
  4. gruppo_kual
    gruppo_kual (16.07.2009 12:21)
    ekhmmm...a ja to juz zupelnie nie wiem o co chodzi
  5. gruppo_kual
    gruppo_kual (16.07.2009 12:18)
    ooo! ktos to czyta??? az nie moge uwierzyc! :)
  6. atamanek
    atamanek (16.07.2009 12:14)
    ... ale o co chodzi? ;))
  7. tedesse
    tedesse (16.07.2009 12:07)
    Interesująca relacja z wyprawy.
    Fantastyczne fotografie.
  8. karolajnat
    karolajnat (15.07.2009 20:23)
    dziękuję za poświęcony czas i komentarze!
    w niektórych momentach ubawiłam się, a w wielu dużo nauczyłam! :))
  9. zby.nek
    zby.nek (10.07.2009 20:53)

    Marku nic się nie stało ;}
  10. gruppo_kual
    gruppo_kual (10.07.2009 14:57)
    dzieki - nazwe juz poprawilem...tak to sie dzieje, gdy cos zaczynam robic nazbyt automatycznie.
    Akapity i pisanie w jakimkolwiek programie to moja pieta achillesowa! Ja pracuje na programach techniczno - graficznych i niestety Worda czy jakiegolwiek odpowiednika zupelnie nie znam. Zawsze tekst mi sie przesuwa w sposob kompletnie nieobliczalny i wtedy wrecz wyje ze wscieklosci...echhh- to sa momenty, gdzie moglbym byc niebezpieczny :)
    Z odlegloscia zupelnie nie jest tak, jak piszesz - chocby najbardziej program chcial prostowac, to i tak jest o wiele dalej...no chyba, ze znany nam wzorzec prostej ulegl zakrzywieniu w czasoprzestrzeni, a google map znalazl droge, by ten problem ominac :)