Otrzymane komentarze dla użytkownika powsinoga45, strona 81
Przejdź do głównej strony użytkownika powsinoga45
-
-
kawa we krwi? znaczy z przecierem pomidorowym? a la mery?
to chyba już wolę w lufcie. a ogórki koszone, oczywiście (pod warunkiem, że się umie kosiarkę odpalić, czego nie mogę rzec o sobie).
a wieczność... a wieczność może z lodem?
-
qrcze... ostatnio depilowałem plecy... :-p
-
to ja bym się musiała obawiać wampira tylko rano, bo niestety, tylko wtedy mogę się napić kawy, wieczorem wampiry mi niestraszne, hura! Zpizku, ty jak coś wydedukujesz, to że no ach!
Na kleszcze? Zfieszu, to się bierze takie kropelki od weterynarza, rozgarnia się sierść na karku wzdłuż kręgosłupa i powolutku nasącza skórę ... Co Ty na to? -:)
-
chyba tą samą ścieżką szliśmy;} piękne obrazy ;} podziwiałem je ;}
-
byłem tam ;}
-
to by tłumaczyło, dlaczego mnie komary, tudzież wampiry, nie kąsają - nie pijam kawy. to może teraz jakiś babciny sposób na kleszcze? bo ta zaraza się mnie czepia okrutnie:-)
-
krew piją wampiry i żyją wiecznie... o ile nie wyjdą się poopalać na słoneczko :)
pytanie: czy gdyby wampiry piły kawę żyłyby wiecznie? a może to niedopowiedzenie? wampir wypije krew człowieka wyłącznie wówczas, kiedy przed udziabaniem człowiek napił się kawy i ma już ją we krwi :)))))
-
...ale nie upływ czasu...
-
czas ustala zasady...
-
kawa we krwi? znaczy z przecierem pomidorowym? a la mery?
to chyba już wolę w lufcie. a ogórki koszone, oczywiście (pod warunkiem, że się umie kosiarkę odpalić, czego nie mogę rzec o sobie).
a wieczność... a wieczność może z lodem?
-
qrcze... ostatnio depilowałem plecy... :-p
-
to ja bym się musiała obawiać wampira tylko rano, bo niestety, tylko wtedy mogę się napić kawy, wieczorem wampiry mi niestraszne, hura! Zpizku, ty jak coś wydedukujesz, to że no ach!
Na kleszcze? Zfieszu, to się bierze takie kropelki od weterynarza, rozgarnia się sierść na karku wzdłuż kręgosłupa i powolutku nasącza skórę ... Co Ty na to? -:) -
chyba tą samą ścieżką szliśmy;} piękne obrazy ;} podziwiałem je ;}
-
byłem tam ;}
-
to by tłumaczyło, dlaczego mnie komary, tudzież wampiry, nie kąsają - nie pijam kawy. to może teraz jakiś babciny sposób na kleszcze? bo ta zaraza się mnie czepia okrutnie:-)
-
krew piją wampiry i żyją wiecznie... o ile nie wyjdą się poopalać na słoneczko :)
pytanie: czy gdyby wampiry piły kawę żyłyby wiecznie? a może to niedopowiedzenie? wampir wypije krew człowieka wyłącznie wówczas, kiedy przed udziabaniem człowiek napił się kawy i ma już ją we krwi :))))) -
...ale nie upływ czasu...
-
czas ustala zasady...
Czy wieczność z lodem, hmmm... Pamiętajmy, że dla mieszkańców Italii piekło wiązało się z ziiiiiimneeeem (już się trzęsę) i lodem... Wobec tego to nie dla Slawannki!
Zfieszu, przecież będą odrosty! Niebawem! Ale wiesz... Zauważyłam, że kogo nie gryzą kleszcze (mnie), to gryzą komary (mnie) :)
Mam małe pytanko do Zipiza: czy lubisz się opalać?... :)