Otrzymane komentarze dla użytkownika kuniu_ock, strona 142
Przejdź do głównej strony użytkownika kuniu_ock
-
Doberk bis ; )
-
Mariolka... przyznam się... Szukam tego Twojego statku-hotelu... szukam, szukam i szukam.. przekopuję się - i kurczę nie mogę go znaleźć :PP
Tyle tego masz, że sam się dziwię - ile z tych fot nie widziałem. I jakieś takie opuszczone są, samotne.
Niech się poczują lepiej :)
-
Krzychu dzieki za plusiki i komentarze :D
pozdrawiam
-
a skoczyłem, skoczyłem :)) dzięki piękne :D już komentarz zamieściłem z cytatem ;)
przygody - owszem. uwielbiam je, chociaż bywa z nimi różnie. ale bez nich byłoby nudno.
taki np biały szkwał na Zalewie Wiślanym... było niebezpiecznie, ale czułem się świetnie :D przypłynęły po nas aż dwie łodzie ratownicze, ale już za późno - jak daliśmy sobie radę :P
-
ciekawe te Twoje przygody na Krutynii :) Takie rzeczy się pamięta do końca życia
-
dzięki za odwiedziny Krzyśku. Dla Ciebie mam niespodziankę. Skocz do mojego zdjęcia zamku Stalker :)
-
ano jest super:) całe Mazury są super :)
-
dzięki za plusidła :) Krutynia jest super :)
-
aaa.. zapomniałem dodać: wtedy nie było opcji "wymięknąć". trzeba było działać :)
-
Wiesz, Renato.. poza tym, że martwiłem się by nic się nie stało (jako jedyny facet czułem się odpowiedzialny za dziewczyny :P, jeszcze kazałem im śpiewać by utrzymać morale :P), to mnie się podobało :D Miałem już nawet wizję nocowania na brzegu pod lasem - bez niczego suchego, bez ognia, jedzenia, podczas burzy :P Ale znaleźliśmy miejsce skąd wpłynęliśmy na jezioro, tam już było bezpiecznie :) Bo kajakiem nocą na jeziorze i to podczas burzy - niebezpieczna sprawa. Wiadomo jak wywrotne są kajaki.
-
Doberk bis ; )
-
Mariolka... przyznam się... Szukam tego Twojego statku-hotelu... szukam, szukam i szukam.. przekopuję się - i kurczę nie mogę go znaleźć :PP
Tyle tego masz, że sam się dziwię - ile z tych fot nie widziałem. I jakieś takie opuszczone są, samotne.
Niech się poczują lepiej :) -
Krzychu dzieki za plusiki i komentarze :D
pozdrawiam -
a skoczyłem, skoczyłem :)) dzięki piękne :D już komentarz zamieściłem z cytatem ;)
przygody - owszem. uwielbiam je, chociaż bywa z nimi różnie. ale bez nich byłoby nudno.
taki np biały szkwał na Zalewie Wiślanym... było niebezpiecznie, ale czułem się świetnie :D przypłynęły po nas aż dwie łodzie ratownicze, ale już za późno - jak daliśmy sobie radę :P -
ciekawe te Twoje przygody na Krutynii :) Takie rzeczy się pamięta do końca życia
-
dzięki za odwiedziny Krzyśku. Dla Ciebie mam niespodziankę. Skocz do mojego zdjęcia zamku Stalker :)
-
ano jest super:) całe Mazury są super :)
-
dzięki za plusidła :) Krutynia jest super :)
-
aaa.. zapomniałem dodać: wtedy nie było opcji "wymięknąć". trzeba było działać :)
-
Wiesz, Renato.. poza tym, że martwiłem się by nic się nie stało (jako jedyny facet czułem się odpowiedzialny za dziewczyny :P, jeszcze kazałem im śpiewać by utrzymać morale :P), to mnie się podobało :D Miałem już nawet wizję nocowania na brzegu pod lasem - bez niczego suchego, bez ognia, jedzenia, podczas burzy :P Ale znaleźliśmy miejsce skąd wpłynęliśmy na jezioro, tam już było bezpiecznie :) Bo kajakiem nocą na jeziorze i to podczas burzy - niebezpieczna sprawa. Wiadomo jak wywrotne są kajaki.